Trwa ładowanie...
d3yphpv
17-11-2004 17:45

PAH stworzy centrum pomocy ofiarom zamachu w Biesłanie

Polska Akcja Humanitarna chce wyremontować
we Władykaukazie pomieszczenia szpitala dermatologiczno-
wenerologicznego, by stworzyć w nich centrum rehabilitacji
medycznej, socjalnej i psychologicznej dla ofiar zamachu w
Biesłanie. W czwartek do Biesłanu poleci pracownik organizacji -
poinformowała Justyna Stępień z PAH.

d3yphpv
d3yphpv

Centrum ma być miejscem, w którym ofiary zamachu będą mogły w każdej chwili znaleźć pomoc. Będą w nim pracować specjaliści wyszkoleni przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Zaraz po zamachu do Biesłanu przybyli psychologowie z Moskwy. Jednak była to pomoc tymczasowa; większość z nich już wyjechała. Dlatego chcemy, by powstało centrum, które będzie funkcjonować stale - tłumaczyła Stępień.

Projekt, realizowany we współpracy z innymi organizacjami międzynarodowymi, zakłada również powstanie tzw. lotnych jednostek pomocy, które będą działać w terenie - lekarze będą wyjeżdżać do potrzebujących.

Jak wyjaśniła Stępień, pracownik PAH ma dokonać rozpoznania potrzeb osób indywidualnych - ofiar zamachu, a także potrzeb szpitali. Sądzimy, że dla ofiar będą potrzebne wózki inwalidzkie, kule, sprzęt rehabilitacyjny, środki opatrunkowe, lekarstwa, a w przypadku szpitali środki opatrunkowe, sprzęt jednorazowy, środki czyszczące, wyposażenie, meble, pościel, bielizna - powiedziała Stępień.

Wstępny koszt remontu pomieszczeń szpitala, gdzie powstanie centrum, określany jest na 150 tys. dolarów. Jak poinformowała Stępień, "w odpowiedzi na tragedię i ogłoszoną przez PAH zbiórkę pieniędzy na pomoc jej ofiarom darczyńcy przekazali Fundacji prawie 900 tys. zł". Na tę sumę złożyły się wpłaty indywidualne, wpłaty od polskich firm, a także pieniądze uzyskane z aukcji rysunków dzieci z Biesłanu (około 73 tys. zł).

d3yphpv

Przez cały czas PAH współpracuje z Fundacją Odrodzenia Biesłanu (lokalna fundacja stworzona po wrześniowych tragicznych wydarzeniach) i północnoosetyjskim ministerstwem zdrowia. PAH otrzymuje również pomoc (szczególnie dot. rozpoznania potrzeb indywidualnych) od osetyjskiej Polonii i polskiego księdza mieszkającego we Władykaukazie Janusza Flauta.

3 września w Biesłanie, w Osetii Północnej, w wyniku zajęcia szkoły przez terrorystów, którzy zatrzymali w charakterze zakładników ponad 1200 osób, zginęło 331 osób - wynika z danych rosyjskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych. Rannych zostało ponad 700 osób. Wśród ofiar śmiertelnych aż 172 to dzieci, uczniowie biesłańskiej szkoły. Rannych zostało ponad 700 osób.

d3yphpv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3yphpv
Więcej tematów