Pacjent z nowotworem załamany. Już trzykrotnie przekładano mu operację

Na skraju załamania znajduje się 66-letni pacjent z województwa lubelskiego, któremu już trzykrotnie przekładano operację urologiczną w szpitalu wojskowym w Lublinie. Po raz ostatni w piątek, gdy okazało się, że w placówce nie ma anestezjologa.

szpitalPacjent z nowotworem załamany. Już trzykrotnie przekładano mu operację
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | patrikslezak
Łukasz Kuczera

Historię 66-latka opisał "Dziennik Wschodni". Mężczyzna w listopadzie ubiegłego roku dowiedział się, że ma złośliwego guza i konieczne jest jego usunięcie. Od tego momentu miał już trzy terminy operacji. Za każdym razem do zabiegu jednak nie dochodziło.

- Tata nie ma już do tego nerwów - mówi wprost w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" Tomasz, syn chorego mężczyzny.

Pacjent z nowotworem załamany. Już trzykrotnie przekładano mu operację

Chory mężczyzna znajduje się pod ogromnym stresem. Ma świadomość nie tylko zmagania się z chorobą nowotworową, ale też z innymi schorzeniami. Tymczasem dwukrotnie odwołano jego operację w związku z falą zakażeń koronawirusem, kiedy to szpitale odkładały planowe zabiegi, by całkowicie poświęcić się walce z COVID-19.

Czarne chmury nad Niedzielskim i Dworczykiem? "Już szukam większości"

W ubiegłym tygodniu mężczyzna zgłosił się do szpitala, przeszedł wszystkie badania i był gotowy do operacji. - W piątek rano okazało się, że nie ma anestezjologa i zabiegu znowu nie będzie. To nie do uwierzenia - komentuje syn chorego.

Historia 66-latka spod Lublina ma nie być odosobnionym przypadkiem. W podobnej sytuacji mają się znajdować inni pacjenci. Jak komentuje pan Tomasz, część z nich pochodzi spoza regionu. Do szpitala mają nawet 300 kilometrów drogi.

Co na to szpital? Placówka wyjaśniła, że w piątek zachorował anestezjolog i nie można było dla niego znaleźć zastępstwa. Nie odbyły się przez to dwa zabiegi urologiczne.

- Lekarz anestezjolog zaplanowany do zabiegu z przyczyn zdrowotnych nie mógł przybyć do pracy i uczestniczyć w operacji. Przebywa na zwolnieniu lekarskim - tłumaczy płk Bogusław Piątek, rzecznik szpitala wojskowego w Lublinie.

W lubelskim szpitalu działa obecnie m.in. oddział covidowy, który uruchomiono w listopadzie 2021 roku. Obecnie wstrzymano odmrażanie łóżek covidowych, bo region szykuje się do kolejnej fali koronawirusa spowodowanej wariantem Omikron.

Kiedy pacjenci, w tym opisywany 66-latek, doczekają się planowanych operacji? Jak tłumaczy rzecznik szpitala, nie są to zabiegi "bezpośrednio ratujące życie". - Zostaną przeprowadzone w możliwie jak najkrótszym terminie. W imieniu kierownictwa szpitala przepraszam za tę sytuację - dodaje płk Bogusław Piątek.

źródło: Dziennik Wschodni

Wybrane dla Ciebie
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą cudzoziemców
Zmiany w Norwegii. Dotyczą cudzoziemców
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
Inwestycja dla młodych mam gotowa do użytku. Jest tylko jeden problem. Brakuje 800 tys. zł na utrzymanie
Inwestycja dla młodych mam gotowa do użytku. Jest tylko jeden problem. Brakuje 800 tys. zł na utrzymanie
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Polsko-niemieckie konsultacje w Berlinie. Tusk spotkał się z Merzem
Polsko-niemieckie konsultacje w Berlinie. Tusk spotkał się z Merzem
Polak zamordowany w Hiszpanii. Sprawca złapany po 15 latach
Polak zamordowany w Hiszpanii. Sprawca złapany po 15 latach
Żołnierz zginął na Litwie. Wszczęto śledztwo
Żołnierz zginął na Litwie. Wszczęto śledztwo
Zrobili sobie lodowisko w Tatrach. "To nie będzie fajna przygoda, tylko lodowy grób"
Zrobili sobie lodowisko w Tatrach. "To nie będzie fajna przygoda, tylko lodowy grób"