Pacjenci z żółtaczką chcą odszkodowań od ostrowskiej stacji dializ
17 pacjentów zakażonych żółtaczką w ostrowskiej stacji dializ będzie się przed sądem domagać odszkodowań, rent i zadośćuczynienia. Zakażeni do dziś nie otrzymali zaliczek na leczenie z PZU. Tymczasem pierwsze roszczenia wpłynęły do PZU pod koniec sierpnia.
09.10.2006 | aktual.: 09.10.2006 15:20
Pełnomocnik pokrzywdzonych Tomasz Szczepuła z Europejskiej Kancelarii Brokerskiej we Wrocławiu mówi, że zakażeni żółtaczką nie dostali nawet pieniędzy na pokrycie kosztów związanych ze stosowaniem specjalnej diety wątrobowej. Tomasz Szczepuła zamierza do końca tygodnia przekazać do sądu pierwsze pozwy.
Rzecznik PZU zapewniał jeszcze w ubiegły czwartek, że wszystkie terminy zostały dotrzymane i że powołano specjalny zespół do obsługi zakażonych pacjentów.
Jednorazową pomoc w wysokości 1 500 złotych poszkodowani mają otrzymać od rady powiatu ostrowskiego. Decyzja zapadła podczas ostatniej sesji rady.
W stacji dializ w Ostrowie Wielkopolskim wszczepiono żółtaczkę 49 osobom. Prokuratura postawiła w tej sprawie zarzuty pielęgniarce oddziałowej i ordynatorowi. Oboje są aresztowani.