PolskaPacjenci się skarżą, pielęgniarki się bronią

Pacjenci się skarżą, pielęgniarki się bronią

Pacjenci coraz częściej skarżą się na błędy pielęgniarek. Siostry odpowiadają, że w szpitalach jest ich za mało - donosi "Rzeczpospolita".

Pacjenci się skarżą, pielęgniarki się bronią
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

24.06.2009 | aktual.: 24.06.2009 09:55

W ubiegłym roku do rzeczników odpowiedzialności zawodowej, do których zgłaszane są skargi na pracę pielęgniarek, trafiły w całej Polsce 153 skargi. Rok wcześniej było ich 91.

Maria Smalec, zastępca naczelnego rzecznika odpowiedzialności zawodowej uważa, że wzrost liczby zażaleń oznacza, że pacjenci coraz lepiej znają swoje prawa. Jednak duża część skarg nie wynika z zaniedbań samych pielęgniarek, ale z warunków, w jakich pracują, czy złej organizacji pracy szpitala. Ponad połowa spraw wszczętych po skargach na pielęgniarki jest umarzana. Zdaniem Marii Smalec właśnie dlatego, że nie zawsze winne są pielęgniarki.

Ministerstwo Zdrowia jest bardziej krytyczne. Przedstawicielka resortu Beata Cholewka podkreśla, że umarzanie postępowań często w odbiorze społecznym jest niesprawiedliwe, jak na przykład w przypadku pielęgniarek, które fotografowały się z wcześniakami i wyjmowały je z inkubatorów w słynnej sprawie z Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach.

Ministerstwo przygotowuje przepisy, które mają wzmocnić pozycję pacjenta w postępowaniu przed sądem pielęgniarskim. Chory, który poskarżył się na pracę sióstr, będzie w takim postępowaniu występować jako strona pokrzywdzona.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)