Oto, jak TVP przedstawia demonstrację przed Sejmem. Kontrowersyjne napisy na paskach
W niedzielę przed Sejmem odbywa się demonstracja przeciwko zmianom w wymiarze sprawiedliwości, które stara się wprowadzić PiS. Telewizja Polska od kilku dni przekonuje, że opozycja chce rozpętać pucz i obalić władzę.
O godzinie 15, przed Sejmem rozpoczęła się demonstracja "To NIE Koniec! Powstrzymajmy Zamach Stanu", organizowana przez Komitet Obrony Demokracji. Na ulicy Wiejskiej zebrało się wielu działaczy opozycji antykomunistycznej, przemawiał m.in. Władysław Frasyniuk.
Na kanale TVP Info transmitowane jest wydanie specjalne poświęcone manifestacji. Szczególne emocje budzą napisy wyświetlane na paskach w dole ekranu. Możemy na nich przeczytać, że całe zajście to "próba zorganizowania puczu przez opozycję". Próba, w dodatku nieskuteczna, ponieważ, zdaniem reporterów, frekwencja jest niewielka "pomimo nawoływań Grzegorza Schetyny do puczu".
Sami manifestujący zostali przez dziennikarzy okrzyknięci mianem "opozycyjnych bojówkarzy", którzy dążą do "obalenia demokratycznie wybranej władzy". Na zdjęciu poniżej wydać trzykrotną zmianę tekstu na pasku, w ciągu zaledwie sześciu minut.
Dziennikarze szczególnie chętnie pokazują fragment nagrania z udziałem Adama Michnika, który został spytany przez reportera TVP Info o to, kiedy przeprosi za brata. - Kiedy ty skur...ynu zmądrzejesz - odparł naczelny "Gazety Wyborczej".
