Oświęcim. Potężny wybuch i pożar w zakładzie chemicznym

Wybuch miał miejsce na terenie firmy chemicznej Synthos - podaje serwis faktyoswiecim.pl. Mieszkańcy relacjonowali, że ogień i dym widać było z daleka.

"Ok godz. 18:46 nastąpił zapłon w urządzeniu oczyszczania powietrza z instalacji do produkcji kauczuku. Sytuacja jest opanowana, w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał" - poinformowała w oświadczeniu firma Synthois.

"Nie nastąpiła nadmiarowa emisja do atmosfery oraz do wód, ciągi technologiczne są wyłączone z ruchu" - dodano.

Zobacz też: Zamieszki w USA w relacji TVP. "Skandaliczne słowa"

"O dalszym postępowaniu związanym z zaistniałym zdarzeniem będziemy informowali na bieżąco" - głosi komunikat firmy.

Jak wyjaśnia portal "Gazety Krakowskiej" wybuch był bardzo silny i odczuwalny nie tylko w Oświęcimiu, ale także w sąsiednich miejscowościach. Nawet w Chrzanowie, czyli prawie 20 km od Oświęcimia - przekazali nasi czytelnicy przez dziejesie.wp.pl.

- Organizujemy duże działania - poinformował PAP tuż po wybuchu rzecznik oświęcimskiej straży pożarnej mł. bryg. Zbigniew Jekiełek.

Na miejscu pracuje kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej z Oświęcimia i okolic. Na miejscu są strażacy z powiatów: wadowickiego i chrzanowskiego.

Przyczyny eksplozji nie są jeszcze znane. Jako pierwsi do akcji przystąpili ratownicy z zakładowej straży pożarnej.

Rzecznik oświęcimskiej policji asp. szt. Małgorzata Jurecka poinformowała o zamknięciu dla ruchu ul. Unii Europejskiej, która przebiega wzdłuż zakładów. Podczas akcji strażaków mogą wystąpić też utrudnienia na drodze krajowej nr 44 w Oświęcimiu, bo zakłady chemiczne położone są w jej pobliżu.