Oświadczył się w Kauflandzie. "Kocham cię, Irek mówi"
To nie były typowe zakupy w sklepie. Ireneusz postanowił sprawić, że jego dziewczyna zapamięta je na całe życie i jej się tam oświadczył. Wszystko nagrał i pokazał w sieci.
12.02.2018 | aktual.: 12.02.2018 14:23
Ireneusz Szostak poszedł do Kauflandu, żeby oświadczyć się swojej ukochanej. Kiedy ta chodziła między półkami, on podszedł do stanowiska Informacji i zaczął mówić do mikrofonu. – Chciałbym wyznać mojej kobiecie miłość – zaczął wyraźnie przejęty. – Justynko, kocham cię. Irek mówi – sprecyzował i poprosił, żeby do niego przyszła.
Ireneusz czekał chwilę, zanim Justynie udało się przejść przez bramki. Powitał ją tradycyjnym klęknięciem na jedno kolano i zadał najważniejsze pytanie. Przy spojrzeniach klientów sklepu i samej, dość skonsternowanej obsługi, chyba powiedziała "Tak". Pewne jednak, że pozwoliła włożyć sobie pierścionek na palec. Potem przytuliła się do narzeczonego i razem ruszyli w stronę otwieranych automatycznie drzwi.
Filmik ma ponad 60 tys. wyświetleń na YouTubie, pod nim jest nieco mniej komentarzy, za to skrajnych. Większość internautów miesza Ireneusza z błotem, pisząc m.in.: "Co za żenada!", "Mógł się oświadczyć w Biedronce i zamiast pierścionka dać Świeżaka...", "To musi być żart", "Dotarłem do końca internetów... Oświadczyny w Kauflandzie, to ślub jak nic musi być w Auchanie". Ale są też pozytywne reakcje, takie jak te: "Koleś jest bardzo odważny" czy "Ja wiem, że beka, bo to Kaufland, ale patrzę na twarz tego faceta i jaki jest z tego dumny. To, aż serduszko mi nie pozwala się z niego śmiać".