Oświadczenie sekretarza stanu USA ws. "Lex TVN"
Departament Stanu USA wydał oświadczenie, w którym jego szef Anthony Blinken odniósł się do przegłosowanych w środę w sejmie ustaw, w tym do "Lex TVN". Polityk stwierdził, że polski rząd działa w sprzeczności z "wartościami, na jakich zbudowane są nowoczesne demokratyczne państwa".
12.08.2021 05:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Stany Zjednoczone są głęboko zaniepokojone projektem ustawy przyjętym dziś przez izbę niższą polskiego parlamentu, wymierzonym w najchętniej oglądaną, niezależną stację telewizyjną, będącą jedną z największych amerykańskich inwestycji w Polsce" - napisał sekretarz stanu USA Anthony Blinken w wydanym w nocy oświadczeniu.
Reakcja USA na "Lex TVN". Blinken apeluje do rządu PiS
W ocenie Blinkena przeforsowany przez PiS projekt ustawy może zniweczyć wieloletnie starania Polaków o stworzenie niezależnych i wolnych mediów. "Ten projekt mocno osłabi rynek mediów w Polsce i uderzy w obywateli, którzy ciężko pracowali, by go zbudować" - napisał. Wskazał również, że niezależne media wzmacniają demokrację i czynią trwalszym sojusz w ramach Paktu Północnoatlantyckiego.
Sekretarz stanu podkreślił, że duże amerykańskie inwestycje w Polsce mają znaczący wpływ na rozwój obu państw i wzmacniają ich bezpieczeństwo. "Ten projekt zagraża wolności mediów i może negatywnie wpłynąć na klimat inwestycyjny w Polsce" - czytamy.
W ostatnich słowach Blinken wrócił do współpracy między krajami w ramach NATO, zwracając uwagę, że sojusz ów zbudowany został na demokratycznych wartościach. Zaznaczył, że "Lex TVN" stoi w opozycji do "zasad i wartości, na których budowane są nowoczesne demokratyczne państwa".
"Wzywamy Polskę do zademonstrowania swojego przywiązania do tych wartości nie tylko poprzez słowa, lecz także przez czyny" - zakończył sekretarz stanu.
USA wzywa Andrzeja Dudę do zawetowania ustawy
Blinken odniósł się również do innej ustawy, którą rząd przeprowadził w środę przez Sejm. Chodzi o wprowadzenie zmian do Kodeksu postępowania administracyjnego dotyczących wypłacania rekompensat za utracone w czasie drugiej wojny światowej i w okresie PRL mienie. "Wzywamy prezydenta Andrzeja Dudę, by nie podpisywał tej ustawy lub skorzystał z przysługującego mu prawa skierowania jej do Trybunału Konstytucyjnego" - czytamy.
Sekretarz Stanu podkreślił, że przepisy umożliwiające starania o rekompensatę za utracone mienie są konieczne i pozwalają na szukanie sprawiedliwości. Zaznaczył, że beneficjentami takiego prawa byłoby również wielu Polaków, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia kraju w czasie drugiej wojny światowej.
Do oświadczenia Anthonego Blinkena w mediach społecznościowych odniósł się Patryk Jaki, europoseł Solidarnej Polski. "Kto zdecydował o zainstalowaniu w Polsce komunistycznych władz? Pamięta pan, jaką nagrodę otrzymała Polska za bycie najbardziej lojalnym sojusznikiem USA i Anglii? Pamięta pan, kto prosił USA o pomoc z Holokaustem, kiedy faktycznie mogliście pomóc?" - pytał Jaki na Twitterze.