Trwa ładowanie...
d3n3ud5
12-11-2005 06:15

Ostrzelano polską bazę w Iraku, ale niecelnie

Nieznani sprawcy usiłowali w piątek, o godz. 22.00 czasu lokalnego, ostrzelać z moździerza bazę Echo Wielonarodowej Dywizji Centrum - Południe w Diwaniji. Pociski nie trafiły w cel, nikt nie odniósł obrażeń.

d3n3ud5
d3n3ud5

Wydział Prasowo-Informacyjny bazy Echo poinformował, że do miejsca ostrzału skierowano siły szybkiego reagowania. Przeszukano rejon wspólnie z irackimi siłami bezpieczeństwa.

Policja iracka prowadzi dochodzenie w sprawie okoliczności incydentu.

W tym czasie w obozie Echo przebywał polski minister obrony Radosław Sikorski. Przyznał, że przez moment był w schronie, gdy nocą ogłoszono alarm po słyszanym z oddali wybuchu, ale dodał, że to dla niego "nie pierwszyzna".

Zdaje się, że terroryści są niezbyt skuteczni, bo według moich informacji wystrzelono z moździerza dwa granaty - jeden okazał się niewypałem, a drugi przeleciał ponad bazą i spadł kilkaset metrów dalej - powiedział dziennikarzom Sikorski przed odlotem z Diwanii.

Rano minister spotkał się z gen. Alim Farhudem, dowódcą szkolonej m.in. przez Polaków 8. Dywizji nowo powstającej armii irackiej. Generał, dziękując za szkolenie, prowadzone według natowskiego programu szkoleniowego, prosił Sikorskiego, by polski kontyngent pozostał jeszcze w Iraku.

d3n3ud5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3n3ud5
Więcej tematów