Ostrzejsze sankcje wobec Kuby
Administracja USA rozważa zaostrzenie
sankcji wobec Kuby, w odpowiedzi na ostatnie wysokie wyroki w
procesach przeciwko dysydentom - napisał czwartkowy "New York
Times", powołując się na źródła oficjalne.
Przewiduje się ewentualny zakaz transferowania pieniędzy dla mieszkańców Kuby przez ich krewnych w USA. Kubańczycy mieszkający w Stanach Zjednoczonych wysyłają rocznie na Kubę około miliarda dolarów, co stanowi poważny zastrzyk dla podupadającej gospodarki kubańskiej.
Administracja amerykańska zastanawia się także nad wstrzymaniem bezpośrednich lotów czarterowych, jedynych z USA na Kubę. Oznaczałoby to drastyczne ograniczenie kontaktów między obywatelami obu państw i członkami rodzin kubańskich.
Samolotami czarterowymi przybywają na Kubę dziennikarze, działacze polityczni i pracownicy organizacji pomocy humanitarnej, mający specjalne zezwolenie na podróż do tego kraju. Obowiązuje bowiem zakaz odwiedzania Kuby, uzasadniany trwającym od przeszło 40 lat embargiem ekonomicznym.
W praktyce zakaz jest omijany - wielu Amerykanów dociera na Kubę okrężną drogą, przez Meksyk lub Kanadę - chociaż za rządów prezydenta Busha zaostrzono kary za jego złamanie.