Ostrołęka. Saperzy podnieśli półtonowy niewybuch. Mieszkańcy wrócili do domów
Akcja saperów w Ostrołęce zakończona. Podnieśli przy pomocy ciężkiego sprzętu półtonowy niewybuch. 2 tysiące pobliskich mieszkańców, którzy zostali ewakuowani na czas prac saperów, mogą już wrócić do swoich domów.
Po godzinie 13 zakończyła się akcja saperów w Ostrołęce. Podnieśli oni półtonowy niewybuch i wywieźli go z miasta.
Do domów może wrócić już ok. 2 tysięcy mieszkańców osiedla Leśne, gm. Olszewo-Borki, a także części osiedla Łęczysk, którzy zostali ewakuowani na czas prac saperów.
Niewybuch znaleziono w poniedziałek ok. godz. 14.30, podczas prac budowlanych przy ul. Warszawskiej. Oględziny znaleziska wykazały, że to półtonowa bomba lotnicza z czasów II wojny światowej. Zasięg rażenia pocisku określono na 1,5 km.
Saperzy z jednostki w Orzyszu przy pomocy ciężkiego sprzętu podnieśli bombę i wywieźli ją na poligon. Tam zostanie zdetonowana.
Deszcz odsłonił znaleziska z czasów wojny. Kobieta spod Zamościa natknęła się na niewybuchy
Na czas akcji wstrzymano ruch tranzytowy przez Ostrołekę. Policja zablokowała też drogę krajową nr 61 na odcinku od Różana do ronda im. ks. Siemowita na skrzyżowaniu z DK 53. Objazdy poprowadzono przez DK 53 w kierunku Kadzidła.
Po godz. 13 ruch na zamkniętych odcinkach dróg został przywrócony.
Źródło: eostroleka.pl, ostroleka.pl