Ostatnia decyzja Kieresa?
Decyzja ws. udostępnienia teczek służb specjalnych z archiwów IPN sejmowej komisji ds. PKN Orlen może być moją ostatnią decyzją jako prezesa Instytutu - zapowiedział szef Instytutu Pamięci Narodowej prof. Leon Kieres. Podkreślił, że nadal nie wie, jaką decyzję podejmie.
W piątek Sejm będzie głosował nad przyjęciem informacji o działalności Instytutu i - moim zdaniem - podczas głosowania może być brane pod uwagę moje stanowisko ws. udostępnienia dokumentów sejmowej komisji ds. PKN Orlen - powiedział dziennikarzom prof. Leon Kieres, który był gościem "Salonu Polityki" zorganizowanego w sali Urzędu Miejskiego w Sopocie. W spotkaniu uczestniczyło ok. 100 osób.
Zapytany, czy poda się do dymisji, jeśli Sejm nie przyjmie informacji o działalności Instytutu, Kieres unikał odpowiedzi wprost. Na pewno należy to rozumieć jako bardzo istotną okoliczność, którą będę musiał wziąć pod uwagę w dalszej mojej aktywności na stanowisku prezesa Instytutu Pamięci Narodowej - poinformował.
We wtorek Kieres przekazał marszałkowi Senatu Longinowi Pastusiakowi informację o działalności IPN za okres 1 lipca 2003 r. - 30 czerwca 2004 r. 17 lutego przekazał ją marszałkowi Sejmu Włodzimierzowi Cimoszewiczowi.
Zgodnie z ustawą o IPN, jego prezes składa Sejmowi i Senatowi raz w roku informację o działalności Instytutu. Zawiera ona dane dotyczące wykonania budżetu w okresie sprawozdawczym oraz informacje na temat działalności pionów instytutu: Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów oraz Biura Edukacji Publicznej.
Prezes IPN ma w czwartek podjąć decyzję, czy udostępnić sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen teczki służb specjalnych dotyczące m.in. Aleksandra Kwaśniewskiego i Marka Belki. W środę kolegium IPN opowiedziało się za udostępnieniem sejmowej komisji śledczej teczek osób, które były lub będą przesłuchiwane przez komisję. Opinia ta nie jest wiążąca dla Kieresa.