Ostatni sondaż przed wyborami. PiS zaciera ręce
W niedzielę w wyborach do sejmików może zwyciężyć Prawo i Sprawiedliwość dostając 34 proc. głosów - wynika z badania Instytutu Pollster. Koalicja Obywatelska może liczyć na 24 proc.
Badanie zostało przeprowadzone dla dziennika "Super Express". W grze o władzę w sejmikach są też Bezpartyjni Samorządowcy (12 proc.), SLD Lewica Razem (8 proc.), PSL (8 proc.) i Kukiz’15 (6 proc.).
Dobry wynik może jednak nie wystarczyć PiS-owi do samodzielnego rządzenia. - Badanie pokazuje, że PiS musi szukać koalicjantów w sejmikach. Kwestia rządzenia w poszczególnych województwach jest więc otwarta. Może negatywnie zafunkcjonować niska zdolność koalicyjna partii Kaczyńskiego. Wyobrażam sobie w tym przypadku, że jednak PiS, chcąc realnie zdobyć władzę w sejmikach, będzie musiało wejść w koalicję z SLD i Ruchem Kukiz. Bo nie dopuszczam do siebie myśli w tym wypadku, że lewica wejdzie w koalicję z liberałami z Koalicji Obywatelskiej - komentuje w rozmowie z "SE" politolog prof. Kazimierz Kik.
Sondaż Instytutu Badań Pollster został przeprowadzony w dniach 17-18 października na próbie 1086 dorosłych Polaków.
Dobra passa trwa
Przypomnijmy, że również z ostatniego badania CBOS wynikało, że w niedzielnych wyborach na najwięcej mandatów w sejmikach województw może liczyć PiS, dla którego poparcie wyniosło 29 proc. Druga w klasyfikacji Koalicja Obywatelska mogła liczyć na 16 proc. głosów. Po 7 proc. głosów otrzymali PSL i Bezpartyjni Samorządowcy. 5-proc. poparcie odnotował z kolei Kukiz'15. W tym sondażu SLD Lewica Razem nie przekroczyła progu wyborczego.
Druga tura wyborów samorządowych - jesli będzie potrzebna - zaplanowana jest na 4 listopada.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Polityczna wojna w Łodzi. Arkadiusz Myrcha kreśli czarny scenariusz
Rozmowy międzymiastowe za 0 zł? To możliwe, gdy podczas zakupu pakietu komórkowego skorzystasz z okazji dostępnych na stronie Orange kod rabatowy.
Treści redakcyjne są całkowicie niezależne. Rozwój serwisu zależy od naszych czytelników. Wspierasz nas kupując produkty naszych partnerów po kliknięciu w linki zamieszczone w tekście.