ŚwiatOstatni czwartek karnawału, czyli "babskie zapusty"

Ostatni czwartek karnawału, czyli "babskie zapusty"

Ostatni czwartek karnawału obchodzony jest
w Niemczech jako "babskie zapusty". W Duesseldorfie, Kolonii,
Moguncji, Bonn i innych nadreńskich miastach tysiące przebranych w
wyszukane kostiumy kobiet zgodnie z tradycją punktualnie o godz.
11.11 przypuściło atak na ratusze i inne miejskie urzędy.

Ostatni czwartek karnawału, czyli "babskie zapusty"
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

31.01.2008 | aktual.: 31.01.2008 15:12

Uzbrojone w nożyce Niemki ucinały mężczyznom krawaty i sznurówki, pozbawiając ich w ten symboliczny sposób atrybutów męskości. Zdarza się też jednak, że nieznajome panie rozdają mężczyznom buziaki.

W Duesseldorfie ostrzeżono kilkuset uczestników konferencji międzynarodowej, by wybierając się w czwartek do śródmieścia nie zakładali najlepszych krawatów.

Nadreńskie miasta stały się miejscem kolorowych festynów. Na ulice miasta wyległy dziesiątki tysięcy przebierańców. Tradycyjnie wielką popularnością cieszą się kostiumy piratów. Zabawy w restauracjach i barach potrwają do późnej nocy.

Punktem kulminacyjnym karnawałowych szaleństw jest w Niemczech Rosenmontag - ostatni poniedziałek karnawału. W tym dniu huczna zabawa trwa aż do białego rana.

Tradycja karnawałowych zabaw połączonych z pochodami w Nadrenii sięga średniowiecza. Od początku XIX wieku obchody karnawału stały się okazją do wyrażenia protestu przeciwko władzy - początkowo francuskim okupantom, a następnie, po przyłączeniu Nadrenii do Prus, władzom pruskim. (mg)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)