ŚwiatOskarżony o zbrodnie przeciw ludzkości Uhuru Kenyatta wygrał wybory. Rywal zaskarża wyniki

Oskarżony o zbrodnie przeciw ludzkości Uhuru Kenyatta wygrał wybory. Rywal zaskarża wyniki

Uhuru Kenyatta, oskarżony przez Trybunał Haski o zbrodnie przeciw ludzkości, w pierwszej turze wygrał wybory prezydenckie w Kenii. Stronnictwo jego rywala, premiera Raili Odingi, już zapowiedziało, że nie uzna wyniku i wniesie sprawę do sądu.

Oskarżony o zbrodnie przeciw ludzkości Uhuru Kenyatta wygrał wybory. Rywal zaskarża wyniki
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Felix Dlangamandla

09.03.2013 | aktual.: 09.03.2013 16:00

Kenijska Niezależna Komisja Wyborcza podała w sobotę oficjalne wyniki wyborów. Kenyatta - syn pierwszego prezydenta niepodległej Kenii Jomo Kenyatty - w głosowaniu, które odbyło się w poniedziałek, zdobył 50,07 proc. poparcia, czyli jedynie kilka tysięcy głosów zadecydowało o jego wygranej w pierwszej turze.

Kenyatta i jego kandydat na wiceprezydenta William Ruto, oskarżeni są przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) o zbrodnie przeciwko ludzkości. Obaj mieli podżegać do przemocy po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w 2007 roku, kiedy w walkach między zwolennikami rywalizujących kandydatów zginęło ponad tysiąc ludzi, a 300 tys. uciekło ze swoich domów. Kenyatta i Ruto nie przyznają się do winy.

Odinga, obecny premier i główny rywal Kenyatty w wyborach, już zapowiedział, że nie uzna ich wyników. - Jeśli Uhuru Kenyatta zostanie ogłoszony zwycięzcą, natychmiast wniesiemy sprawę do sądu - zapowiedział w rozmowie z agencją Reutera jeden z jego bliskich doradców.

Według obserwatorów, głosowanie przebiegło prawidłowo. - Jesteśmy pod wrażeniem organizacji dnia głosowania. Wszystko było bardzo nowoczesne i profesjonalne - powiedział Krzysztof Lisek, szef misji obserwacyjnej Parlamentu Europejskiego.

Niestety nowoczesny, elektroniczny system liczący głosy, który miał wyeliminować możliwość sfałszowania wyników, a tym samym zapewnić przejrzystość i zminimalizować ryzyko zamieszek podobnych do tych, jakie wybuchły w 2007 roku, zepsuł się. Głosy były liczone ręcznie, stąd opóźnienie w ogłoszeniu wyników.

Wstępne wyniki wyborów ogłoszono w nocy z piątku na sobotę. W Nairobi zwolennicy Kenyatty bawili się do białego rana skandując "Uhuru, Uhuru" co w suahili oznacza wolność. Po ulicach stolicy całą noc jeździły samochody trąbiąc na cześć prezydenta elekta.

W Kiberze - slumsach, które są bastionem zwolenników przegranego Odingi położonych niemal w centrum Nairobi, gdzie wybuchły ostre walki po ogłoszeniu wyników w 2007 roku, panuje spokój.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)