Oskarżony o korupcję Stokłosa kandyduje do senatu
Chcę powrócić do polityki, bo uważam, że jestem potrzebny - napisał na swojej stronie internetowej niezależny kandydat w wyborach uzupełniających do senatu Henryk Stokłosa, na którym ciążą zarzuty korumpowania urzędników i przestępstw ekologicznych. Stokłosa twierdzi, że jest niewinny. Wybory senatora z okręgu nr 37 w północnej Wielkopolsce odbędą się 6 lutego.
10.01.2011 | aktual.: 10.01.2011 12:57
Stokłosa w swoim liście do wyborców wyjaśnił, że nie ubiega się o mandat dla osiągnięcia korzyści osobistych i nie chce chować się za immunitetem.
Wybory uzupełniające do senatu - o mandat zwolniony przez Piotra Głowskiego (PO), który został prezydentem Piły - odbędą się 6 lutego w Okręgu wyborczym nr 37, który obejmuje 11 powiatów północnej i zachodniej Wielkopolski.
"Proces przed poznańskim sądem, który rozpoczął się przed kilkunastu miesiącami, trwać będzie bez przeszkód i immunitet nie ma tu zastosowania. Zresztą nie obawiam się o jego wynik, bo wiem, że jestem niewinny" - napisał na swojej stronie Stokłosa. Jest on oskarżony m.in. o korumpowanie urzędników i przestępstwa ekologiczne.
Według byłego senatora w regionie północno-zachodniej Wielkopolski, skąd ubiega się o mandat, "postępuje bezrobocie, bieda i drożyzna".
"Jesteśmy traktowani po macoszemu nie tylko przez warszawską centralę, ale także przez władze województwa wielkopolskiego. A tymczasem nasi przedstawiciele, którym kilka tygodni temu powierzyliśmy mandat reprezentowania nas w sejmiku wojewódzkim, lekceważąc nasz głos i nasze zaufanie, zamiast zabrać się do roboty, postanowili zrobić kariery w parlamencie" - napisał Stokłosa.
Według Stokłosy jego atutem jest niezależność i doświadczenie.
"Niezależność zawsze była moim atutem, a niepokorność moją bronią. Teraz przemawia za mną również doświadczenie. Pół roku do końca kadencji to za mało, by się czegokolwiek nauczyć, dlatego na tak krótki okres potrzebny jest pilskiemu okręgowi senator niezależny i doświadczony, który nie będzie tylko trybikiem w partyjnej maszynce do głosowania" - napisał Stokłosa.
W 1989 roku Henryk Stokłosa uzyskał mandat senatora z najlepszym wynikiem w okręgu, w byłym województwie pilskim. W senacie pierwszej kadencji był jedynym senatorem, którego nie poparła Solidarność. Następnie startował z powodzeniem w wyborach w 1991, 1993, 1997 i 2001 roku. W 2005 roku nie został już wybrany.
Oprócz niezależnego Stokłosy swoich kandydatów w lutowych wyborach uzupełniających zarejestrowały trzy komitety wyborcze: Platforma Obywatelska, której kandydatem jest radna sejmiku wielkopolskiego Małgorzata Janyska, SLD, który wystawił kolejnego radnego sejmiku Zbigniewa Ajchlera i kandydat PSL - Leszek Łochowicz.