Oskarżeni uczestnicy buntu w schronisku dla nieletnich
Prokuratura w Głogowie (Dolnośląskie)
oskarżyła trzech pełnoletnich uczestników buntu, który miał
miejsce w marcu tego roku w tamtejszym schronisku dla nieletnich
- poinformował szef głogowskiej prokuratury Wojciech
Czerwiński.
19.05.2006 19:10
Dodał, że pozostałymi siedmioma wychowankami, którzy wzięli udział w zajściach, z powodu ich młodego wieku, zajmie się sąd rodzinny i dla nieletnich.
Trzem oskarżonym zarzuca się niszczenie mienia, czyli wyposażenia placówki, a także czynną napaść na wychowawcę. Grozi im za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 8 marca tego roku. Około godziny 17 dziesięciu podopiecznych schroniska, w wieku od 15 do 18 lat, zbuntowało się, gdy odmówiono im zgody na palenie papierosów.
Ustalono, że podczas zajęć w świetlicy jeden z wychowanków zapytał, czy może zapalić, a opiekun nie zgodził się, informując, że jest to zakaz wydany przez dyrektora placówki, wywołało to atak agresji ze strony młodych ludzi - wyjaśnił prokurator.
Podczas zajść mężczyźni zaczęli rzucać sprzętami, rozbijać krzesłami okna, atakowali też różnymi przedmiotami wychowawcę, zmuszając go do opuszczenia sali. Dziesięcioosobowa grupa, demolując pomieszczenia, zabarykadowała się i tworzyła stosy ze zniszczonych sprzętów.
Wychowankowie zamknęli się w jednej z sal. Odstąpili od dalszego protestu, gdy na miejscu zjawili się policjanci, którzy skłonili ich, aby zaniechali dalszych działań i poddali się. Policja zatrzymała wówczas trzy osoby uznane za prowodyrów zajścia.