Oscarżony Polański
„Pianista” Romana Polańskiego dostał siedem nominacji, w tym dla najlepszego reżysera. Rozdanie tegorocznych Oscarów może okazać się nietypowe: bardziej ważne i spektakularne może być to, kto nie zasiądzie na sali niż samo wręczanie nagród. Gdy tylko Ro – jak nazywali go Amerykanie - postawiłby stopę na amerykańskiej ziemi, zamiast na galę, trafiłby do więzienia, gdyż jest oskarżony o stosunki seksualne z nieletnią. Czy Polański lepiej reżyseruje swoje filmy niż swoje życie? Odpowiedź poznamy w nocy z niedzieli na poniedziałek. W kategorii krótkometrażowy film animowany nominowano "Katedrę" Tomka Bagińskiego. W tym roku nagrody zostaną wręczone w cieniu wojny z Irakiem.
23.03.2003 | aktual.: 25.03.2003 11:28
Oscary bez dywanu
Ceremonia rozdania Oscarów, pomimo wojny z Irakiem, odbędzie się zgodnie z planem. Jednak jej charakter będzie dużo bardziej poważny, m.in. zrezygnowano z tradycyjnego przemarszu gwiazd po czerwonym dywanie.
"W świetle obecnych wydarzeń na świecie, gala powinna być utrzymana w poważnym tonie. Nadmierna radość w momencie, kiedy nasi żołnierze będą na wojnie, jest absolutnie nie na miejscu" - prezydent Akademii Frank Pierson wyjaśnił na specjalnej konferencji prasowej.
Rzecznik telewizji ABC zastrzegł, że jeśli w Iraku stanie się coś ważnego transmisja zostanie przerwana. Nie byłby to zresztą pierwszy przypadek, że w związku z ważnymi wydarzeniami Oscary zeszły na dalszy plan.
W 1938 roku ceremonia odbyła się o tydzień później z powodu powodzi w Los Angeles. W 1968 roku - po zabójstwie Martina Lutera Kinga - ceremonię przesunięto o dwa dni, a roku 1981, kiedy postrzelono prezydenta Ronalda Reagana - o 24 godziny
Mały wielki Polański
"Pianista" otrzymał nominacje w następujących kategoriach:
1. dla Adriena Brody w kategorii najlepszy aktor w roli pierwszoplanowej
2. dla Pawła Edelmana w kategorii najlepsze zdjęcia
3. dla Anny Sheppard w kategrii kostiumy
4. dla Romana Polańskiego w kategorii reżyseria
5. dla Hervea de Luza w kategorii montaż
6. w kategorii najlepszy film roku
7. dla Ronalda Harwood w kategorii scenariusz adaptowany
Na ceremonii rozdania nagród zabraknie jednak reżysera "Pianisty". "Jeśli Roman Polański pojawi się na uroczystości rozdania Oscarów, trafi do aresztu" - powiedziała przedstawicielka prokuratury okręgowej w Los Angeles, tuż po ogłoszeniu nominacji. Reżyser wyjechał 25 lat temu z USA, unikając w ten sposób kary wieloletniego więzienia za stosunek seksualny z nieletnią. Jeff Berg – agent Polańskiego powiedział, że jego klient mieszka i pracuje w Europie i nie ma zamiaru wracać do Stanów. Na gali nie stawi się również Lew Rywin. Nie może on wyjechać, gdyż nie posiada paszportu, który został zdeponowany w prokuraturze w związku z podejrzeniami o próbę korupcji.
Salma Hayek, Jack Nicholson...?
Inni mogą stawić się na galę i tę okazję z pewnością wykorzystają. Salma Hayek, Nicole Kidman, Diane Lane, Julianne Moore oraz Renee Zellweger - zostały nominowane w kategorii za najlepszą pierwszoplanową rolę żeńską.
Adrien Brody, Nicolas Cage, Michael Caine, Daniel Day-Lewis i Jack Nicholson mogą zdobyć statuetkę za pierwszoplanową rolę męską.
Natomiast wśród nominowanych za najlepszą reżyserię znaleźli się: Rob Marshall za "Chicago", Martin Scorsese za "Gangs of New York", Stephen Daldry za "The Hours", Roman Polański za "Pianistę" i Pedro Almodovar za "Porozmawiaj z nią".
Wśród najlepszych filmów roku znalazły się: "Chicago", "Gangs of New York", "The Hours", "Władca Pierścieni: Dwie Wieże" oraz "Pianista".
Rekordową liczbę trzynastu nominacji do Oscarów 2003 zdobył najczęściej wymieniany faworyt - "Chicago". Dziesięć nominacji mają "The Gangs of New York", a dziewięć - "The Hours".
W czołówce są także: "Pianista" - siedem nominacji - i "Władca Pierścieni: Dwie Wieże" - sześć.
Polski akcent 75. gali
Do tej pory, dla Polski tylko film „Tango” Zbigniewa Rybczyńskiego zdobył nagrodę w kategorii „Krótkometrażowy film animowany”. W tym roku jego sukces może powtórzyć Tomasz Bagiński i jego słynna „Katedra”. Pomysł stworzenia filmu powstał w styczniu 1999 roku. Bagiński zwrócił się wówczas do Jacka Dukaja z prośbą o napisanie scenariusza. Po pół roku wspólnego szukania właściwego pomysłu, doszli do porozumienia, że będzie to film na podstawie opowiadania "Katedra". W październiku rozpoczęli tworzenie obrazu. Do najtrudniejszych zadań podczas pracy nad filmem Bagiński zaliczył animowanie postaci - pierwsze ruchy bohatera "Katedry" powstawały bardzo powoli i mozolnie. Z czasem jednak rezultaty były coraz bardziej zadowalające, aż osiągnęły właściwą formę.
W kategorii „Najlepszy film obcojęzyczny” o nominację ubiegał się „Edi” Piotra Trzaskalskiego. Jednak obraz nie znalazł uznania u członków komisji selekcyjnej. Reżyser fil powiedział, że nie jest sfrustrowany dowiadując się, że jego obraz nie znalazł się na liście filmów nominowanych do Oscara. "Nie mam żadnych frustracji i załamań, i chcę zrobić następny film w tym samym gronie, co 'Ediego'. Poza tym, nie można mieć wszystkiego za jednym zamachem, bo byłoby to zbyt proste"- stwierdził Trzaskalski.
Polskie nominacje
Oscarowe nominacje dla polskiej kinematografii zapoczątkował Roman Polański swoim filmem pt. „Nóż w wodzie” (wygrał film pt. „Osiem i pół”). Później był „Faraon” Jerzego Kawalerowicza (wygrał film pt. „Kobieta i mężczyzna”). Na uwagę członków Akademii zasłużył również ”Potop” Jerzego Hoffmana (wygrał film pt. „Amarcord”). Ogromne szanse na statuetkę miał także film „Ziemia obiecana” Andrzeja Wajdy (wygrał film pt. „Dersu uzała”). Następnie o statuetkę ubiegał się obraz Jerzego Antczaka pt. „Noce i dnie” (wygrał film pt. „Czarne i białe w kolorze”). Potem jeszcze dwukrotnie tuż przed metą nie udało się Andrzejowi Wajdzie: „Panny z wilka” (wygrał film pt. „Blaszany bębenek”) i „Człowiek z żelaza” (zwyciężył film pt. „Mefisto”).
Jednak polskim twórcom filmów fabularnych udało wpisać się na listę laureatów. Rodzimi filmowcy dokonali tej sztuki, pracując jednak przy produkcji hollywoodzkich obrazów. Byli to współtwórcy „Listy Schindlera”: Allan Starski oraz Anna Shepard.
Mały wielki Oscar
Oscar ma niewiele ponad 34 centymetry i waży niecałe 4 kilogramy. Jednak jego wagi na filmowym firmamencie nie można przecenić. Wykonany jest z brązu, pokrytego warstwą 14-karatowego złota. Mała statuetka czyni swoich zdobywców wielkimi i jest on dla nich cenniejszy niż złoto.
Nazwa Oscar jest oficjalnie używana przez Akademię od 1939 roku. Jednak do tej pory nikt nie wyjaśnił przekonująco, skąd pochodzi nazwa nagrody. Najpopularniejsza anegdota głosi, że bibliotekarka Akademii Margaret Herrick, widząc statuetkę krzyknęła, że bardzo jej ona przypomina... wujka Oscara.
Do tej pory najwięcej statuetek - aż 11 - zdobyły filmy: „Ben Hur” (przy czym film zanotował 100 procent wykorzystanych szans) oraz „Titanic”. Ten drugi obraz jest także rekordzistą w kategorii zdobytych nominacji - 14.
Staruszek Oscar
Oscary zostały wręczone po raz pierwszy 16 maja 1928 roku podczas... bankietu, a laureaci byli już znani od trzech miesięcy! Dopiero od 1940 nazwiska laureatów są najpilniej strzeżona tajemnicą w Los Angeles. Oscar jest nie tylko najbardziej upragniona nagrodą filmową na świece, ale także i najstarszą. Festiwal w Wenecji, na którym przyznaje się Złotego Lwa zainguruował swoją działalność w 1932 roku.
Natomiast w Cannes filmowcy zagościli po raz pierwszy w 1946 roku. Rok później zaczęła przyznawać swoje nagrody Brytyjska Akademia Filmowa, natomiast Cezary – nagrody francuskiego przemysłu filmowego po raz pierwszy trafiły do swoich właścicieli dopiero w 1975 roku. (mdz)
Zobacz także: