"Osama? Zginął prawie w rocznicę śmierci Hitlera"
- To jest człowiek, który zginął prawie dokładnie w rocznicę śmierci Adolfa Hitlera i myślę, że był do niego podobny w sensie braku ludzkich uczuć wobec tych niewinnych osób, które mordował - skomentował śmierć Osamy bin Ladena na antenie radia RMF FM minister Radosław Sikorski.
Czytaj również: Śmierć bin Ladena to nie koniec Al-Kaidy.
Szef MSZ powiedział, że operacja w Pakistanie, podczas której zginą bin Laden, pokazuje iż "sprawiedliwość nie rychliwa, ale pewna". Sikorski dodał również, że jest lekcja dla innych potencjalnych zamachowców.
Dziennikarka RMF FM zapytała ministra, czy nie dziwi to, że przywódca Al-Kaidy ukrywał się w fortecy pod Islamabadem, a nie górskich terytoriach plemiennych. Sikorski odparł, że nie ma wątpliwości, iż terroryście pomagali "jacyś Pakistańczycy" oraz że jest to dowód na istnienie "socjologicznej siatki" sympatyków Al-Kaidy w tym kraju.
Minister przekazał również, że ABW wydała komunikat, iż w Polsce nie ma póki co obaw o zagrożeniu odwetowym atakiem.