Świat"Orzeczenie TK policzkiem dla braci Kaczyńskich"

"Orzeczenie TK policzkiem dla braci Kaczyńskich"

Europejska prasa wiele miejsca poświęca piątkowemu wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który kilkadziesiąt przepisów ustawy lustracyjnej uznał za niezgodne z konstytucją. Komentatorzy zwracają uwagę, że to największa dotychczas porażka braci Kaczyńskich.

12.05.2007 | aktual.: 12.05.2007 13:32

Włoska prasa nazywa orzeczenie TK "policzkiem wymierzonym braciom Kaczyńskim", w relacjach podkreśla się, że dzięki temu oszczędzono Polsce wstrząsów i napięć.

"La Repubblica" pisze, że była to "zdecydowana, poważna i nieoczekiwana porażka narodowo-populistycznego rządu braci Lecha i Jarosława Kaczyńskich", największa od chwili objęcia przez nich władzy jesienią 2005 roku. Rzymska gazeta zauważa, że wyrok trybunału będzie miał "ogromne znaczenie prawne i polityczne dla przyszłości Polski i całej Europy środkowo-wschodniej".

"Wraz z tym wyrokiem upada podjęta przez braci Kaczyńskich próba zniesławienia i zepchnięcia na margines autorów wolnych od przemocy przemian 'w stylu pofrankowskiej Hiszpanii'" - stwierdza publicysta dziennika Andrea Tarquini. Jako wrogów obecnej ekipy rządzącej wymienia zarówno Lecha Wałęsę, Tadeusza Mazowieckiego, Bronisława Geremka, Adama Michnika, jak i generałów z "junty Jaruzelskiego".

Rzymska gazeta podkreśla, że ustawa lustracyjna stała się "światowym skandalem" 23 kwietnia, kiedy profesor Bronisław Geremek wystąpił w Parlamencie Europejskim ogłaszając, że odmówił podpisania oświadczenia lustracyjnego.

"La Repubblica" zapowiada nadejście "ciężkich czasów" dla "narodowo-populistycznej prawicy Kaczyńskich" i informuje, że w przyszłym tygodniu w Warszawie odbędzie się konferencja na rzecz demokracji z udziałem Aleksandra Kwaśniewskiego oraz Wałęsy, Geremka i Mazowieckiego.

Jak zauważa, będzie to "odbudowa Solidarności, nowy początek ideałów polskiej rewolucji demokratycznej". "Tym razem - dodaje - nie przeciwko komunistom, ale braciom Kaczyńskim".

Według "Corriere della Sera", werdykt Trybunał Konstytucyjnego jest "piekącą porażką" ekipy rządzącej, a "wyrównanie rachunków z przeszłością na razie się zatrzymuje".

Największa włoska gazeta stwierdza, że nadaremnie rząd próbował przełożyć decyzję Trybunału. "Posunięto się nawet do tego, że grożono inkwizytorom z Instytutu Pamięci Narodowej (...), po to, by przejrzeli archiwa w poszukiwaniu przydatnych dowodów, by zdyskredytować sędziów" - relacjonuje publicysta mediolańskiego dziennika Sandro Scabello.

Jego zdaniem, orzeczenie to "uchroniło kraj przed okresem ciężkich napięć, wstrząsów i konfliktów instytucjonalnych".

Ale - dodaje - trudno będzie wprowadzić ten wyrok w życie. Prasa belgijska: wyrok TK to zniewaga dla braci Kaczyńskich

W podobnym tonie jak prasa włoska, pisze belgijski konserwatywny dziennik "La Libre Belgique", nazywając wyrok Trybunału Konstytucyjnego uchylający część przepisów ustawy lustracyjnej zniewagą dla braci Kaczyńskich.

"Trybunał Konstytucyjny wymierzył w piątek wieczorem policzek rządzącym braciom-bliźniakom Kaczyńskim, uchylając w znacznej części jeden z ich głównych projektów legislacyjnych - ustawę dekomunizacyjną, która miała prześwietlić przeszłość około 700 tys. Polaków" - pisze "La Libre".

Gazeta podkreśla, że na mocy wyroku Bronisław Geremek, który nie złożył wymaganego ustawą powtórnego oświadczenia lustracyjnego, zachowa mandat eurodeputowanego.

"La Libre Belgique" zauważa, że "Lech i Jarosław Kaczyńscy zrobili wszystko, by zapobiec albo przynajmniej opóźnić decyzję Trybunału". Pisze o "próbie zdyskredytowania sędziów", poprzez "nietypowe dla kraju członkowskiego Unii Europejskiej działania", czyli przeszukanie archiwów, by znaleźć informacje na ich temat. "Emisariusze braci Kaczyńskich osiągnęli tylko bardzo skąpe rezultaty" - pisze dziennik.

"Zmierzenie się ze swoją przeszłością bez uchybienia prawom człowieka wszędzie okazuje się bardzo trudne" - podsumowuje "La Libre Belgique".

Prasa niemiecka: ciężka porażka rządu Kaczyńskiego

"Ciężka porażka rządu Kaczyńskiego" - napisał "Frankfurter Allgemeine Zeitung" o wyroku TK. Gazeta przypomina, że ustawa lustracyjna jest zasadniczym punktem programu braci Kaczyńskich przekonanych, że III RP, czyli powstałą w 1989 roku demokratyczną Polskę, opanowała "'szara sieć' byłych komunistów, polskich i zagranicznych agentów oraz przestępczych milionerów".

"FAZ" pisze, że PiS usiłował przeciągnąć postępowanie sądowe, aby orzeczenie trybunału zapadło już po upływie terminu na składanie oświadczeń lustracyjnych. Miało to umożliwić zwolnienie ze stanowisk tych wszystkich tych, którzy - tak jak eurodeputowany Bronisław Geremek - odmówili złożenia oświadczeń - czytamy w gazecie.

Podobnie ocenia sytuację w Polsce "Berliner Zeitung". "Porażka polskich bliźniaków" - czytamy w korespondencji z Warszawy. Gazeta przytacza słowa przewodniczącego trybunału Jerzego Stępnia, że państwo musi respektować prawa człowieka, a nie posługiwać się zemstą. Autor materiału wyjaśnia, że przeciwnicy ustawy zarzucali Jarosławowi i Lechowi Kaczyńskim, iż chcą zemścić się na dawnych kolegach z czasów "Solidarności" i zmusić do milczenia krytyków z kręgów intelektualnych.

"Berliner Zeitung" ocenia wyrok trybunału jako ciężki cios zarówno dla Kaczyńskich, jak również dla ich partii PiS.

Gazeta informuje też o powrocie na polityczną scenę byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i o utworzeniu przez niego "Ruchu na rzecz demokracji". W przyszłym tygodniu odbędzie się konferencja tej inicjatywy, w której weźmie udział Lech Wałęsa - czytamy.

"Die Welt" uważa, że opozycja i intelektualiści wyszli zwycięsko z konfrontacji ze sprawującymi władzę braćmi Kaczyńskimi.

Michał Kot, Sylwia Wysocka, Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)