Ormianie wspominają ofiary mordów sprzed 90 lat
Setki tysięcy Ormian w
Armenii i w wielu innych krajach czciło pamięć ofiar
masowych mordów rodaków w Imperium Otomańskim. Masakry rozpoczęły
się przed 90 laty.
24.04.2005 | aktual.: 24.04.2005 21:20
Ormianie domagają się od dawna, by Turcja uznała, że masakry Ormian w Imperium Otomańskim były ludobójstwem. Twierdzą, że śmierć poniosło wówczas 1,5 mln ich rodaków. Według Turcji, ofiar było 300-500 tysięcy.
Niosąc tulipany, goździki i żonkile setki tysięcy ludzi przemaszerowały przez stolicę Armenii, Erewan, w kierunku wzgórza, gdzie mieści się granitowy monument upamiętniający wszystkich zamordowanych w latach 1915-17. Miejscowe rodziny mieszały się z przedstawicielami ormiańskiej diaspory, którzy przybyli do Erewanu z wielu państw Europy i USA.
Rocznicę obchodziły też społeczności ormiańskie w wielu częściach świata. W Moskwie setki osób uczestniczyły w nabożeństwie na miejscu budowy ormiańskiego kościoła. W Syrii ok. 4.000 ludzi pospieszyło do Marqady, gdzie pogrzebano tysiące zamordowanych Ormian.
We Francji, gdzie mieszka najliczniejsza w Europie społeczność ormiańska (ok. 400.000), odbyły się liczne uroczystości upamiętniające ofiary masakr i nabożeństwa żałobne. Francja zapowiedziała, że będzie zabiegać o to, by Turcja uznała za ludobójstwo masakry Ormian. Unia Europejska naciska na Ankarę, by w procesie unijnej integracji oficjalnie przyznała się do ludobójstwa Ormian i doprowadziła do normalizacji stosunków z Armenią.