Organista zmarł podczas mszy. Nabożeństwo transmitowały kamery
Smutne doniesienia z Jasła na Podkarpaciu. Podczas mszy świętej w kościele pw. Chrystusa Króla zmarł organista. Nabożeństwo transmitowane było w internecie.
O śmierci organisty poinformował oficjalny profil parafii na Facebooku.
"Z głębokim żalem informujemy, że dzisiaj w trakcie porannej Mszy Świętej, podczas służby Bogu odszedł do Nieba nasz Pan Organista." - czytamy we wpisie opublikowanym w środę 3 maja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna miał na imię Ryszard i całe życie służył w kościele. "Dzisiaj podczas uroczystości Matki Bożej Królowej Polski Pan zawezwał Jego duszę, by tam mógł dokończyć Mszę Święta, która rozpoczął dzisiaj rano w kościele. Polecamy duszę Pana Organisty Miłosiernemu Bogu, módlmy się za Niego, za jego rodzinę. Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie" - przekazała parafia.
Wierni nie kryją szoku i przekazują kondolencje. "Najpiękniejsza śmierć dla organisty . Requiem aeternam +. Najszczersze kondolencje dla całej rodziny." - napisała Aleksandra.
" Panie Ryszardzie będzie nam pana brakować Miłosierny Boże przyjmij go do swojego królestwa" - dodała Krystyna.
"Drugi przypadek, o którym słyszałem w życiu. Można powiedzieć, że "wyśpiewał" sobie tą drogę do Nieba. I to jeszcze w takie święto. Nie ma piękniejszej śmierci niż z modlitwą na ustach" - stwierdził Michał.
Próbowaliśmy skontaktować się z parafią. Nikt nie odebrał telefonu.
Czytaj też: