Orędzie Kuczmy do narodu - priorytetem również Polska
Strategicznym celem Ukrainy jest przystąpienie do Unii Europejskiej i zacieśnienie stosunków z NATO, powiedział prezydent Leonid Kuczma, występując we wtorek przed nowowybranym parlamentem z orędziem do narodu.
18.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prezydent podkreślił, że dla Ukrainy priorytetowe znaczenie mają stosunki z Rosją, Polską, Niemcami i USA.
Kuczma wyraźnie zapowiedział, że celem Ukrainy jest członkostwo w UE, choć nie wskazał żadnej konkretnej daty. Wyjaśnił, że osiągnięcie tego celu zależy przede wszystkim od samych Ukraińców, ale też od postawy europejskich partnerów.
Prezydent nie powiedział jednak, że celem Ukrainy jest przystąpienie do NATO, a politykę zbliżenia z paktem należy, jak się wyraził, traktować jako element europejskiego wyboru Ukrainy.
W części poświęconej polityce zagranicznej tradycyjnie już Kuczma najwięcej uwagi poświęcił Rosji. Opowiedział się ponadto za powołaniem strefy wolnego handlu, obejmującej całą Europę, łącznie z Rosją.
Dosyć nieoczekiwana w wystąpieniu Kuczmy była zapowiedź reorientacji energetyki z gazu na węgiel, łącznie z przestawianiem elektrowni z importowanego z Rosji gazu na ukraiński węgiel. Kuczma podkreślił, że węgiel to jedyny surowiec energetyczny, którego Ukraina ma pod dostatkiem i dlatego powinien stać się on kołem zamachowym gospodarki.
Prezydent opowiedział się za powołaniem rządu koalicyjnego i dopuścił możliwość zmiany obecnego gabinetu Anatolija Kinacha, ale pod warunkiem powołania w parlamencie stałej większości. Jest zdania, że parlament powinien mieć prawo impeachmentu, czyli odsunięcia szefa państwa od władzy, ale i tu postawił warunek - prezydent musi mieć prawo do rozwiązywania parlamentu.
Wśród licznych zapowiedzi zmian w systemie gospodarczym była też zapowiedź radykalnej zmiany sytemu podatkowego.
Deputowani wcześniej otrzymali tekst orędzia prezydenta Kucmy. Najbardziej krytykowano je za ogólnikowość. Były szef dyplomacji Borys Tarasiuk zwrócił uwagę na sprzeczności w polityce prezydenta Kuczmy. Z jednej strony, wyjaśnia Tarasiuk, Kuczma popiera integrację z UE, a z drugiej zgodził się na wejście Ukrainy (na razie na prawach obserwatora) do Euroazjatyckiego Związku Gospodarczego, który tworzą Rosja, Białoruś, Tadżykistan i Kirgizja. (aka)