Oprowadzała turystów po Warszawie. Policja upomniała ją, że zakłóca miesięcznicę smoleńską
Na godzinę przed rozpoczęciem obchodów miesięcznicy smoleńskiej stołeczna policja dokonała kuriozalnej interwencji. Funkcjonariusze wylegitymowali i grozili mandatem przewodniczce, która oprowadzała po Warszawie grupę turystów. Powód? Próba zakłócania uroczystości smoleńskich.
11.05.2017 | aktual.: 11.05.2017 11:15
Podejrzenie o zakłócanie miesięcznicy smoleńskiej to poważna sprawa. Na własnej skórze przekonała się o tym Małgorzata Tomczak, która pracuje jako warszawski przewodnik. W środę, na ok. godzinę przed rozpoczęciem obchodów 85. miesięcznicy smoleńskiej oprowadzała grupę turystów po Krakowskim Przedmieściu. Wtedy podeszli do niej policjanci, którzy wylegitymowali przewodniczkę i ostrzegli, żeby uważała na tubę, za pomocą której komunikuje się z grupą zwiedzających.
- Skończyło się na żartach, ale sprawdzili moją legitymację przewodnicką. Nigdy nie spotkało mnie coś podobnego - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską Małgorzata Tomczak.
- Dziwnie się poczułam. Wyglądało to tak, jakby ktoś ograniczał mi możliwość swobodnego wykonywania zawodu - dodała.
Jakie prawo można złamać oprwadzając turystów po Krakowskim Przedmieściu 10 kwietnia? Chodzi o nowe przepisy kontrowersyjnej ustawy o zgromadzeniach publicznych. W świetle przegłosowanej przez PiS nowelizacji za zakłócanie lub usiłowanie przeszkadzania niezakazanegoo zgromadzenia grozi areszt do 14 dni, kara ograniczenia wolności lub grzywna.
Ustawę PiS krytykowało zgodnie całe środowisko prawnicze, organizacje pozarządowe i międzynarodowe, opozycja parlamentarna, a wątpliwości co do jej zgodności z Konstytucją zgłosił sam Andrzej Duda. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że projekt PiS jest zgodny z ustawą zasadniczą. Wyrok jest jednak kotrowersyjny z uwagi na skład, w którym organ wówczas obradował. Wykluczono wówczas kilku legalnie wybranych sędziów, a prezes TK Julia Przyłębska pozwoliła orzekać tzw. dublerom. Przyłębskiej zarzucano też, że pozbyła się z grona sędziów orzekających wiceprezesa TK Stanisława Biernata. Prezydent podpisał ustawę 18 marca.