Opozycja zapowiada dalsze akcje antyrządowe
Przywódcy opozycji
tajlandzkiej, od marca demonstrujący w Bangkoku, odwołali akcję
protestacyjną w stolicy, zapowiadając jednak dalsze wystąpienia
przeciwko rządowi.
14.04.2009 | aktual.: 14.04.2009 07:44
Rano we wtorek demonstranci zaczęli opuszczać okupowaną od trzech tygodni siedzibę rządu.
Lider tajlandzkiej opozycji Jatuporn Pronpan oświadczył, iż z powodu "poważnej sytuacji w kraju", kierownictwo ruchu zadecydowało o zakończeniu protestu w Bangkoku, doradzając znajdującym się tam ludziom by wrócili do domu. - Boimy się o bezpieczeństwo naszych działaczy - powiedział.
Inny przywódca ruchu Vir Musikapong dodał: - Wrócimy tu jednak i nadal będziemy walczyć o demokrację.
Pod siedzibą premiera Tajlandii w Bangkoku pozostawały w nocy z poniedziałku na wtorek dwa tysiące ludzi - zdaniem obserwatorów, należało spodziewać się akcji wojska wobec tłumu. W poniedziałek podczas starć policji i wojska z antyrządowymi demonstrantami zginęły dwie osoby a ponad sto zostało rannych.