Opozycja: Kopacz nie ma wizji reformy służby zdrowia
Posłowie opozycji z prezydium sejmowej komisji zdrowia krytycznie oceniają pierwsze sto dni pracy minister zdrowia Ewy Kopacz. Rząd PO nie ma wizji reformy systemu ochrony zdrowia - twierdzą posłowie.
22.02.2008 | aktual.: 22.02.2008 15:47
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji zdrowia Marek Balicki (LiD) twierdzi, że rząd PO nie przedstawia konkretnych założeń reformy systemu opieki zdrowotnej. Jest szereg fragmentarycznych propozycji, nie wiemy co będzie za pół roku za rok. Projekty ustaw są zmieniane z tygodnia na tydzień - powiedział.
Balicki podkreślił także, że negatywnie ocenia działania rządu po wejściu w życie przepisów o czasie pracy lekarzy. Przyjęto zasadę, że to nie jest problem władzy centralnej tylko dyrektorów szpitali. Prowadzi to do bardzo niebezpiecznych zjawisk. Dyrektorzy są zmuszeni do zgody na takie podwyżki wynagrodzeń, na które nie otrzymują wystarczającej ilości środków. Brak uregulowania na szczeblu centralnym spowoduje, że za dwa lata trzeba będzie ponownie oddłużać szpitale - twierdzi wiceprzewodniczący komisji zdrowia.
Zdaniem Balickiego, zdecydowanie korzystniej należy ocenić pierwsze sto dni kierowania resortem zdrowia przez byłego ministra Zbigniewa Religę. W ciągu pierwszych stu dni minister Religa nie przedstawił ustaw, bo to jest niemożliwe, natomiast przedstawił wizję i strategię zmian, tego nie zrobiła minister Kopacz - dodał.
Podkreślił także, że na początku swoich rządów PiS doprowadził do szybkiego rozwiązania konfliktu z lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego.
Komentując zapowiedź Kopacz dotyczącą zniesienia stażu podyplomowego dla absolwentów akademii medycznych, Balicki powiedział, że nie przedstawiono mu w tej sprawie ekspertyz.
Z kolei przewodniczący sejmowej komisji zdrowia, Bolesław Piecha (PiS) podkreślił, że staż podyplomowy obowiązuje w zdecydowanej większości krajów.
To jest pomysł być może rewolucyjny, ale nie wiadomo, czy zniesienie stażu cokolwiek zmieni - ocenił Piecha. Dodał, że głównym problemem jest stworzenie miejsc, gdzie młodzi lekarze mogliby się szkolić, a obecnie o tych miejscach decyduje korporacja lekarska.
Według Piechy strategia obecnego kierownictwa resortu zdrowia, to obarczanie winą za wszystko co niedobre poprzedników.
Jego zdaniem przedstawiane przez minister Kopacz zapowiedzi reform są mało konkretne, choć dobre na kampanię wyborczą. Piecha dodał, że na razie zapowiedzi nie przekładają się na konkretne projekty ustaw, które trafiałyby do sejmowej komisji zdrowia.