Media: możliwe nagłe posiedzenie Sejmu
Już na początku września może zostać zwołane dodatkowe posiedzenie Sejmu - poinformował w piątek dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej" Tomasz Żółciak. Wcześniej o zwołanie obrad apelowali politycy opozycji.
Z nieoficjalnych ustaleń Tomasza Żółciaka wynika, że dodatkowe posiedzenie Sejmu miałoby zostać zorganizowane 2 września.
Sejm zbierze się szybciej? "Bez tego będzie problem"
Pomysł zwołania dodatkowych obrad poparł wcześniej szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Polityk wskazał, że na posiedzeniu powinna zostać przyjęta ustawa, która zapewni rozszerzenie pakietu wsparcia na okres grzewczy dla obywateli.
- Chciałbym, aby było dodatkowe posiedzenie Sejmu. Uważam, że długie wakacje są zawsze zbyt długie, kiedy dzieje się w Polsce kryzys. Uważam, że trzeba by się spotkać w parlamentarnym gronie, przyjąć ustawę, która zapewni rozszerzenie pakietu wsparcia na okres grzewczy dla obywateli. Bez tego będzie problem - powiedział Gawkowski w rozmowie z portalem pap.pl.
O możliwości zwołania dodatkowego posiedzenia Sejmu mówił 11 sierpnia rzecznik PiS Radosław Fogiel. - Dzisiaj nie odpowiem na to pytanie [czy będzie dodatkowe posiedzenie Sejmu - przyp. red.]. Sejm zwołuje marszałek Sejmu. Jeżeli będzie taka potrzeba, jeżeli będzie projekt ustawy, nad którym trzeba będzie pracować… - wyjaśnił poseł na antenie Polskiego Radia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Atak na dumę I wielki symbol Rosji kwestią czasu? "Jest już sygnał"
Kaczyński triumfuje. Jest nowy sondaż poparcia
Z najnowszego sondażu Kantar Public wynika, że gdyby w najbliższą niedzielę odbyły się wybory do Sejmu, to wygrałaby je Zjednoczona Prawica, na którą chęć głosu deklaruje 30 proc. ankietowanych (o 4 punkty proc. więcej niż w poprzednim badaniu, z lipca).
Z kolei na Koalicję Obywatelską chęć oddania głosu zadeklarowało 25 proc. badanych (spadek o jeden punkt proc.). Tym razem czołówka uplasowała się inaczej niż w poprzednim sensacyjnym sondażu Kantar Public, w którym partia Jarosława Kaczyńskiego nie wygrałaby wyborów.
Z najnowszych odpowiedzi respondentów wynika także, że w Sejmie znalazłyby się też Polska 2050 oraz Lewica. Te dwie formacje mogą liczyć na 9 proc. głosów wyborców. To o procent więcej niż w poprzednim sondażu.
Progu wyborczego nie przekroczyłyby Konfederacja oraz Koalicja Polska-PSL - obie partie mogłyby liczyć na 4 proc. poparcie. W sejmowych ławach nie zasiedliby również politycy Kukiz’15, AgroUnii oraz Porozumienia Jarosława Gowina.
Źródło: "DGP"/WP Wiadomości/PAP
Przeczytaj również: