Opozycja do milicji i wojska: nie wykonujcie rozkazów władz!
Opozycyjny deputowany Roman Zwarycz zaapelował z trybuny parlamentarnej do wojska i milicji o niewykonywanie "przestępczych rozkazów" władz. Wzywamy wszystkie siły bezpieczeństwa i wojsko, by nie wykonywały przestępczych rozkazów i dotrzymały przysięgi złożonej narodowi Ukrainy - powiedział Zwarycz. Tymczasem w kierunku Kijowa przemieszczają się kolumny pancernych pojazdów - poinformowała telewizja TVN24.
Ogłosił, że lider opozycji Wiktor Juszczenko jest - jak powiedział - "prawomocnie wybranym prezydentem Ukrainy". Pod gmachem Rady Najwyższej w Kijowie zbiera się 100-tysięczny tłum zwolenników opozycji, który wyruszył wcześniej pod parlament na wezwanie Juszczenki. Demonstranci protestują przeciw wynikom wyborów prezydenckich.
Wiec w parlamencie
Posiedzenie parlamentu ukraińskiego, który miał debatować nad niedzielnymi wyborami prezydenckimi przekształciło się w wiec deputowanych - zwolenników opozycjonisty Wiktora Juszczenki. Juszczenko! Juszczenko! - skandowali posłowie, którzy wyraźnie są w mniejszości i nie mają kworum. W pewnym momencie zaczęli oni skandować nazwisko przewodniczącego parlamentu Wołodymyra Łytwyna, żądając, aby stanął na mównicy. Mównica wciąż pozostaje pusta.
Opozycja ma kłopoty ze zgromadzeniem kworum. Potrzeba do tego 226 spośród 450 deputowanych.
Polacy z Juszczenką
Zdaniem działaczy opozycji Centralna Komisja Wyborcza sfałszowała wyniki, by zapewnić zwycięstwo kandydatowi obozu władzy premierowi Wiktorowi Janukowyczowi. W jednym z sondaży "exit-polls" Juszczenko wygrał stosunkiem 54:43%.
Zwolennicy opozycji zapowiadają walkę aż do zwycięstwa. Na wiecu zachęcali ich do odwagi i walki o swoje prawa m.in. były polski premier, obecnie europoseł - Jerzy Buzek i jeden z przywódców białoruskiej opozycji Anatolij Lebiedko. Na mityngu opozycji wystąpili także były wicepremier Rosji, liberalny polityk Borys Niemcow, oraz inni polscy eurodeputowani - Grażyna Staniszewska i Michał Kamiński.
Juszczenko powiedział, że protesty będą pokojowe i zgodne z konstytucją. Mówimy wyłącznie o pokojowym procesie, wyłącznie o konstytucyjnych metodach, ale nie możemy znieść znieważania tego, co najświętsze: prawa do wyboru - powiedział Juszczenko.
W innych miastach wrze
Protesty, takie jak w Kijowie, odbywają się też w miastach zachodniej Ukrainy. We Lwowie opozycja zebrała ponad 100 tys., w Iwano-Frankowsku około 60 tys., strajk generalny objął północno-wschodnie miasto Sumy, gdzie trwa też wielka demonstracja uliczna. Do Kijowa przybywają wciąż kolejne grupy ludzi.
Jakub Kumoch