Opozycja apeluje do zaprzyjaźnionych krajów o dozbrojenie
Przywódca Narodowej Rady Syryjskiej (NRS) Abdel Basset Sajda wezwał w sobotę "bratnie" i "zaprzyjaźnione" kraje do zbrojenia syryjskich powstańców, by mogli przeciwstawić się armii prezydenta Baszara el-Asada.
29.07.2012 | aktual.: 29.07.2012 04:21
- Oczekujemy od naszych braci i przyjaciół wsparcia dla Wolnej Armii Syryjskiej - powiedział Sajda podczas zorganizowanej w Abu Zabi konferencji prasowej - Chcemy broni, która pozwoli nam zatrzymać czołgi i samoloty bojowe. Jego zdaniem, pomoc taka jest niezbędna, by dokonał się "znaczący zwrot" w powstaniu, które rozpoczęło się w marcu ubiegłego roku
W sobotę o świcie, podczas szturmu na gospodarczą stolicę Syrii Aleppo (Halab) rządowe oddziały specjalne użyły śmigłowców szturmowych i samolotów MiG-21.
Podziękował Arabii Saudyjskiej za zorganizowanie trwającej 5 dni akcji zbierania funduszy dla syryjskiej opozycji. Udało się uzyskać ponad 72 miliony dolarów
Bitwa o Aleppo, na które regularna armia przypuściła w sobotę rano zmasowaną ofensywę, może stać się najkrwawszą batalią w walce rebeliantów z siłami Asada.
Powstanie przeciwko jego reżimowi, które trwa od 17 miesięcy pochłonęło od 19 do 20 tysięcy ofiar.
Syryjska organizacja Czerwonego Półksiężyca wydała w sobotę komunikat o zawieszeniu niektórych operacji w Aleppo "w związku z narastaniem aktów przemocy".