Polska"Opóźnienie lądowania Discovery normalną procedurą"

"Opóźnienie lądowania Discovery normalną procedurą"

Amerykańska agencja kosmiczna NASA przełożyła
lądowanie promu kosmicznego Discovery na wtorek z powodu złych
warunków pogodowych na Florydzie. To normalna procedura podczas
misji wahadłowców - uważa dyrektor Centrum Badań Kosmicznych PAN
prof. Zbigniew Kłos.

"Opóźnienie lądowania Discovery normalną procedurą"

Pierwotnie lądowanie Discovery przewidywano na godz. 4.46 nad ranem (10.46 czasu warszawskiego) w poniedziałek. Astronauci otrzymali jednak polecenie okrążenia Ziemi jeszcze raz z powodu zachmurzenia nad Cape Canaveral - ok. godz. 11.00 prom przeleciał nad południową Polską. Ponieważ pogoda się nie poprawiła, władze NASA zdecydowały, że Discovery pozostanie w kosmosie do wtorku.

Opóźnienia w powrocie promu kosmicznego spowodowane warunkami atmosferycznymi to nic nadzwyczajnego - uspokaja prof. Kłos. W historii już 111 misji amerykańskich promów kosmicznych takie sytuacje zdarzały się - dodaje.

Jak podkreśla astronom, NASA ma przygotowane awaryjne scenariusze lądowania. Jeśli nad Florydą i przylądkiem Canaveral utrzyma się zachmurzenie i niekorzystna pogoda, prom może wylądować na innych lotniskach, np. w bazie wojskowej Edwards w Kalifornii lub w Nowym Meksyku - wskazuje szef CBK PAN.

To jednak oznacza ogromne dodatkowe koszty - dodaje szef CBK PAN. Ponadto, czas przebywania promu na orbicie jest ograniczony, np. zapasami pożywienia zgromadzonymi w promie - zaznacza astronom. W jego opinii, NASA nie może więc zbytnio wydłużać okresu przebywania astronautów w promie okrążającym Ziemię.

Jest jeszcze jedna opcja - przypomina prof. Kłos. _ Discovery może zawsze wrócić i przycumować powtórnie do "swojej wyspy w Kosmosie", czyli do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, i tam oczekiwać na dalsze polecenia z Ziemi_.

Prom Discovery okrąża Ziemię na orbicie położonej ok. 300 km nad powierzchnią naszej planety - informuje astronom. Jak wyjaśnia, musi to być podobna orbita do tej, na której wahadłowiec odłączył się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Dopiero na godzinę przez planowanym lądowaniem zostaną włączone silniki promu i Discovery zacznie zbliżać się do Ziemi - dodaje Kłos.

Kolejny termin lądowania na Florydzie, to wtorek, godz. 5.08 czasu miejscowego (11.08 czasu warszawskiego). Spośród 111 dotychczasowych lądowań amerykańskich promów kosmicznych tylko 19 odbyło się w ciemnościach.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)