PolskaOpolskie. Były doradca wojewody skazany za jazdę bez uprawnień

Opolskie. Były doradca wojewody skazany za jazdę bez uprawnień

Arkadiusz S. został skazany przez Sąd Rejonowy w Nysie (województwo opolskie) za prowadzenie samochodu mimo braku uprawnień. Związany z PiS były urzędnik stracił prawo jazdy kilkanaście lat temu.

Opolskie. Były doradca wojewody skazany za jazdę bez uprawnień
Opolskie. Były doradca wojewody skazany za jazdę bez uprawnień
Źródło zdjęć: © Lukasz Dejnarowicz / Forum | RM, Lukasz Dejnarowicz / Forum

18.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 10:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Arkadiusz Sz. to były członek gabinetu wojewody opolskiego. Wyrok, który zapadł w jego sprawie to wynik zatrzymania przez policję w 2019 roku. Podczas kontroli drogowej okazało się, że Sz. wsiadł za kierownicę mimo utraty prawa jazdy 12 lat wcześniej.

Kiedy sprawa zatrzymania urzędnika wyszła na jaw, do prokuratury wpłynęło anonimowe zawiadomienie o tym, że przez kilka ostatnich lat Sz. korzystał z parkingu przed urzędem wojewódzkim. Co więcej, według ustaleń "Gazety Wyborczej" miał on również pobierać z wojewódzkiej kasy zwrot za używanie prywatnego samochodu do celów służbowych.

Opolskie. Prokuratura chciała umorzyć sprawę

Sz. był bliski uniknięcia kary, bo zajmująca się sprawą prokuratura w Lwówku Śląskim wnioskowała o jej umorzenie. Prokuratorzy twierdzili, że czyn urzędnika odznacza się znikomą szkodliwością społeczną i miał charakter jednostkowy. Zdaniem prokuratury umorzenie poskutkowałoby poprawą postawy obywatelskiej oskarżonego.

Sąd jednak tej argumentacji nie przyjął. Dał za to wiarę zeznaniom świadków, którzy twierdzili, że w latach 2015-2019, kiedy jazda bez uprawnień kwalifikowana była już jako przestępstwo, a nie wykroczenie, Sz. wielokrotnie siadał za kierownicą samochodu. Zaznała tak m.in. żona urzędnika.

Opolskie. Winny usłyszał wyrok

Sąd Rejonowy w Nysie uznał Arkadiusza Sz. winnym wielokrotnego łamania zakazu prowadzenia pojazdów i wymierzył mu karę w postaci sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Na urzędnika nałożono również kolejny zakaz prowadzenia samochodu, tym razem na 3 lata. Wyrok nyskiego sądu nie jest prawomocny.

Sprawa miała również inne konsekwencje. Sz. musiał odejść z opolskiego urzęu wojewódzkiego i złożyć rezygnację z członkostwa w PiS. W dalszym ciągu zajmuje jednak miejsce w radzie programowej regionalnego oddziału TVP i pozostaje radnym Opola.

Źródło: TVN24

Komentarze (9)