Na pomysł uhonorowania poetki i autorki tekstów piosenek wpadł prof. Stanisław Nicieja, ustępujący rektor Uniwersytetu Opolskiego. Autorem rzeźby jest nyski artysta i pracownik uniwersyteckiego Instytutu Sztuki Marian Molenda.
Pomnik przedstawia Agnieszkę Osiecką siedzącą na krześle. Jedną ręką, opartą na poręczy, podpiera głowę, drugą przytrzymuje zsuwające się z jej kolan kartki z tekstami piosenek. Naprzeciw niej stoi puste krzesło - każdy będzie mógł "przysiąść" na nim na chwilę i zadumać się przy poetce.
Autor monumentu nigdy nie spotkał zmarłej w 1997 roku Osieckiej. Przy pracy nad pomnikiem opierał się na fotografiach prasowych i zdjęciach otrzymanych od córki poetki Agaty Passent i przyjaciółki Osieckiej - Magdy Umer. Obie panie odwiedzały też pracownię artysty, gdy powstawał monument.
Było kilka zastrzeżeń - chodziło o skrócenie spódnicy, wyszczuplenie nóg czy niewielkie powiększenie biustu rzeźby. Poza tym obie panie były zadowolone z oddania charakteru postaci - powiedział Molenda.
Pomnik odlany w brązie ma stanąć na skarpie amfiteatru w Opolu - w miejscu, z którego dobrze widać zarówno scenę, jak i widownię. Inicjator wykonania pomnika prof. Nicieja chce, żeby po festiwalu pomnik został przeniesiony w okolice opolskiego uniwersytetu. Ideę "mobilnego" pomnika poparła także Magda Umer.
Ponieważ amfiteatr jest obiektem zamkniętym, ta rzeźba nie spełniałaby swojej roli - jej ideą jest uczestnictwo w życiu - ten drugi fotel, stojący obok, jest zaproszeniem do rozmowy - wyjaśnił Molenda.
Pomysł jest taki, żeby przez cały rok pomnik stał w otoczeniu zieleni przy uniwersytecie, a na czas festiwalu był przewożony do amfiteatru - dodał rzeźbiarz. (aka)
