PolskaOpinie internautów: Bush w Europie

Opinie internautów: Bush w Europie

(inf. własna)

12.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Obraz

Prezydent USA George W. Bush przybył we wtorek do Madrytu, rozpoczynając pierwszą podróż po Europie od czasu objęcia w styczniu urzędu w Białym Domu. Podczas pięciodniowej wizyty prezydent Stanów Zjednoczonych odwiedzi pięć państw. Do Polski przybędzie w piątek.

Internauci podzielili się na sceptyków oraz zdecydowanych przeciwników wizyty i jej skutków. Wśród wypowiadających się, zwolenników amerykańskiego prezydenta było niewielu.

Demonstracja przeciw Bushowi odbędzie się pod Biblioteką Uniwersytecką, 15 czerwca, od godziny 15.00. Organizuje ją Komitet Anty-Bush (m.in. Federacja Młodych Unii Pracy, OPZZ Konfederacja Pracy, PPS, anarchiści) - drobiazgowo informuje az. Zapowiada się niezła manifestacja Anty-Bush - popiera go Zielony.

Ten facet polityką zajmuje się od dziesięciu lat (SIC!). Podczas kadencji starego nie wiedział nawet gdzie leży Polska!!! Nie wierzę mu, jego wizja przyszłości odpowiada scenariuszom s-f klasy B. Jest równie niebezpieczny co nieodpowiedzialny. A może on chciał zostać reżyserem i do dzisiaj nie wie, że jest kimś zupełnie innym? - zastanawia się sybis.

Wreszcie do nas przyjeżdża! Cieszę się z wizyty prezydenta USA - wyjawia swą radość JAZZ. W imieniu liberalnej części naszego społeczeństwa serdecznie witam Pana Prezydenta w tym zaściankowym siedlisku socjalizmu i partii zielonych. Życzę Panu miłego pobytu i niespotykania na swojej drodze eurosocjalistów. Jednocześnie oświadczam, że ma Pan pełne moje poparcie zarówno w sprawie kary śmierci jak i budowy tarczy antyrakietowej - każdy kto jest jej przeciwny, jest po prostu socjalistą albo idiotą (dot. tarczy antyrakietowej). Serdecznie witam na naszym kontynencie... - wtóruje mu Milamber.

Nie do końca przekonany słowianin prorokuje: Ekspansja trwa. My uśmiechając się gramy rolę przyszłych niewolników. Ameryko! Klonujesz się jak owieczka Dolly, a raczej mutujesz jak nowotwór. Ale ja będę bohaterem - po raz kolejny nie pójdę na frytki do "restauracji" Mc'Donalds. (aka)

wizytainternaucipolska
Zobacz także
Komentarze (0)