Operator inny, numer ten sam
Już jutro zacznie obowiązywać nowy akt wykonawczy do prawa telekomunikacyjnego, określający m.in. warunki realizacji prawa abonentów do zachowania dotychczasowego numeru, mimo zmiany operatora. Trzeba jednak wiedzieć, że operatorzy komórkowi będą realizować takie "przenoszenie" numerów najwcześniej od 10 października br. - informuje "Gazeta Prawna".
Abonent może wystąpić z żądaniem zmiany przydzielonego numeru, jeśli korzystanie z niego jest uciążliwe. W złożonym wniosku należy wykazać, na czym polega taka uciążliwość - np. numer jest podobny do numeru jakiejś instytucji, dlatego abonent odbiera wiele omyłkowych połączeń. Taki wniosek powinien zostać rozpatrzony w ciągu 21 dni. Abonent sieci stacjonarnej, który ma podpisaną umowę z operatorem o znaczącej pozycji rynkowej (np. TP S.A.), musi mieć możliwość wyboru innego dostawcy usług poprzez numer dostępu (tzw. prefiks) lub preselekcję.
Wybór operatora poprzez preselekcję polega na automatycznym kierowaniu połączeń przez sieć operatora alternatywnego. Przez prefiks i preselekcję mogą być realizowane połączenia krajowe (miejscowe, strefowe, międzystrefowe, połączenia z sieci stacjonarnej do komórkowej) i międzynarodowe - wyjaśnia gazeta.
Nowe rozporządzenie określa również zasady przenoszenia numerów - osobno dla zmiany lokalizacji i zmiany operatora. Dotychczasowy numer można bowiem zachować nie tylko wówczas, gdy zmieniamy miejsce zamieszkania, ale także wówczas, gdy zmieniamy operatora. W przypadku zmiany miejsca zamieszkania, siedziby lub miejsca prowadzenia działalności, abonent sieci stacjonarnej może wystąpić do usługodawcy z wnioskiem o zachowanie przydzielonego mu numeru w nowej lokalizacji - informuje "Gazeta Prawna".
