Operator dźwigu miał 3,25 promila alkoholu
Policja z Legnicy zatrzymała kompletnie pijanego operatora dźwigu. Mężczyzna pracował mając w wydychanym powietrzu 3,25 promila alkoholu - poinformował rzecznik legnickiej policji Sławomir Masojć.
04.01.2006 10:15
Policję wezwał na teren budowy galerii handlowej w centrum Legnicy, kierownik budowy; podejrzewał on, że jego podwładny jest nietrzeźwy.
Funkcjonariusze zatrzymali 40-letniego operatora i przywieźli na komendę. Wynik badania był szokujący. Mężczyznę odwieziono do izby wytrzeźwień - powiedział Masojć. Mężczyzna pracował na 30-metrowym dźwigu; długość ramienia maszyny sięga 45 metrów.
Operator pracował na tej samej maszynie, którą obsługiwał zatrzymany pod koniec października ubiegłego roku 50-letni mężczyzna. On również był pijany - miał w wydychanym powietrzu 2,64 promila alkoholu.
50-latkowi zarzucono wtedy m.in. sprowadzenie niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia ludzi. Operator przyznał się do winy i stanął przed sądem gdzie dobrowolnie poddał się karze. Skazano go na karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, a także dwuletni zakaz wykonywania zawodu oraz kilkusetzłotową grzywnę. Mężczyzna operował maszyną, na której 45-metrowym ramieniu dźwigu wisiała kadź wypełniona betonem.