Opakowana Warszawa
Właściciele płacht reklamowych mają wspierać odbudowę kamienic, ale często tak nie jest - pisze "Metropol".
22.09.2006 | aktual.: 22.09.2006 06:34
Niepohamowana ekspansja banerów zmusiła wojewódzkiego konserwatora zabytków do ustalenia pewnych reguł. Tak więc przede wszystkim na płachty reklamowe muszą przedstawiać odwzorowanie elewacji budynku, a informacja o sponsorze może zajmować do 5% ich powierzchni. Na płachcie powinna pojawić się także informacja, że wspiera ona remont. Reklama może wisieć tylko w czasie prowadzonych prac. Inwestor powinien nie tylko przedstawić pozwolenie na rozpoczęcie robót, ale także określić czas ich trwania.
Zyski z płacht pomogły odremontować kamienice na Krakowskim Przedmieściu i w Al. Jerozolimskich. Są jednak miejsca, które mimo wiszących płacht pozostały nietknięte. Na placu Trzech Krzyży już od ponad roku wymieniane są banery na utrudniającym życie pieszych rusztowaniu. Cóż z tego, że jest i rysunek imitujący elewację, i napis wyjaśniający cel reklamy. Efektów nie widać.
Rusztowanie jest tu od bardzo dawna, myślę, że płachty wiszą po to, aby ukryć brzydotę budynku. Nie zauważyłam, aby coś się przez ten czas zmieniło - mówi sprzedawczyni z sąsiadującego z rusztowaniem sklepiku. (PAP)