Opracowanie, oparte na szacunkowych danych Międzynarodowej Organizacji Pracy, podaje, że co roku ginie co najmniej 24 tys. rybaków. Faktyczne liczby mogą być jeszcze wyższe, gdyż nie wszystkie kraje podają prawdziwe statystyki.
Do jednej z największych na świecie katastrof doszło w 1996 roku, gdy w cyklonie w indyjskim stanie Andhra Pradesz śmierć poniosło 1400 rybaków.
Według raportu FAO, rybołówstwem trudni się zawodowo 15 mln ludzi na świecie, a zapotrzebowanie na rybie mięso stale rośnie. Tymczasem około 97% rybaków dysponuje małymi łodziami, do 24 m długości.(ajg)
