Oleksy "raczej przyjdzie" na posiedzenie komisji śledczej
Józef Oleksy prawdopodobnie stawi się we wtorek na przesłuchanie przez bankową komisję śledczą.
14.05.2007 | aktual.: 14.05.2007 19:45
Były premier powiedział, że "raczej przyjdzie" na posiedzenie komisji, choć zastrzegł, że nie jest to stuprocentowo pewne. Zaprzeczył, jakoby potwierdził już w sekretariacie komisji swoje stawiennictwo.
Józef Oleksy miał zeznawać przed komisją tydzień temu, ale z bliżej niewyjaśnionych "powodów osobistych" nie przyszedł na posiedzenie. Pełnomocnik byłego premiera przesłał do komisji pismo w tej sprawie, informując też, że on sam nie może się stawić w Sejmie. Komisja zdecydowała wystąpić do sądu o nałożenie na byłego premiera kary porządkowej.
Oleksy oświadczył, że jest tym oburzony. Jego zdaniem działanie komisji było bezpodstawne. Odczytuję je jako spektakl i nieprzyjazne zachowanie wobec mnie - powiedział były premier.
Bankowa komisja śledcza chce przesłuchać Józefa Oleksego w związku z nagraniem jego rozmowy z Aleksandrem Gudzowatym. Były premier mówił biznesmenowi między innymi o nieprzypadkowym ataku na komisję, oraz o tym, że podczas prywatyzacji za rządów lewicy "szły przekręty".