Oleksy: Polska musi zdefiniować swą politykę europejską
Polska musi zdefiniować swoją politykę europejską, bo tylko wtedy będzie mogła realizować cele wewnętrzne poprzez członkostwo - uważa szef sejmowej Komisji Europejskiej i przedstawiciel Sejmu w Konwencie Europejskim Józef Oleksy (SLD).
05.07.2003 | aktual.: 05.07.2003 14:30
Oleksy mówił o tym w sobotę podczas zorganizowanej w Sejmie przez klub SLD konferencji programowej na temat zmian w funkcjonowaniu UE w świetle projektu Traktatu Konstytucyjnego.
Poza Oleksym uczestniczyli w niej m.in. wicemarszałek Senatu Longin Pastusiak, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Tadeusz Iwiński, szefowa senackiej Komisji Spraw Zagranicznych Genowefa Grabowska (SLD-UP), sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Dariusz Szymczycha oraz parlamentarzyści, samorządowcy i przedstawiciele organizacji pozarządowych.
"Wyzwania przed nami, a nie za nami, referendum otwiera nowy etap przygotowań i rygorów z tym związanych" - powiedział Oleksy na konferencji prasowej.
Dodał, że polska polityka europejska nie może być tylko "polityką na rzecz stosunków dwustronnych, Polska - Wspólnota, czy też bilateralnych Polski z krajami członkowskimi Wspólnoty, ale to musi być polityka realizowania celów wewnętrznych w Polsce poprzez instrument, jakim jest obecność kraju we Wspólnocie", bo członkostwo nie jest celem samym w sobie, a "pozycja Polski we Wspólnocie zależy od jej siły wewnętrznej".
Zaznaczył, że głównym celem jest teraz skoordynowanie funkcjonowania instytucji w państwie, tak by zapobiec wrażeniu, że nie mówią one jednym głosem.
Oleksy przyznał, że prace Konwentu Europejskiego nie doprowadziły do powstania wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa - przykład Iraku pokazał, że narodowy wymiar polityki zagranicznej jest niezwykle silny.
Podsekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosław Pietras podkreślił natomiast, że słabością Unii jest powolny mechanizm podejmowania decyzji oraz "skrywane i jawne różnice w polityce państw członkowskich". On także wskazywał, że głównym celem dla Polski jest teraz osiągnięcie celów wewnętrznych poprzez członkostwo.
Podkreślił, że teraz ważniejsze od samej walki o interesy Polski w UE jest "wywalczenie czegoś", bo do tej pory bywało tak, że akcentowane było bardziej "napinanie muskułów", a nie to, czy rzeczywiście udało się coś osiągnąć. Potrzebna jest także identyfikacja naszych interesów oraz priorytetów w Unii - "powinniśmy myśleć kategoriami osiągania celów, a nie obrony interesów".
Pietras zaznaczył także, że musimy już odejść od myślenia o Polsce w Unii w kategoriach "my i oni", do czego przyzwyczailiśmy się zabiegając o członkostwo, a zacząć patrzeć w kategoriach "my w UE", "my w naszej Europie".