Trwa ładowanie...
22-05-2007 15:50

Olbrychski i Wildstein pogodzili się przed sądem


Bronisław Wildstein i Daniel Olbrychski
zawarli ugodę przed sądem. Powodem procesu między nimi
była wypowiedź znanego aktora, jakoby Wildstein donosił w latach
80. francuskim władzom na Mirosława Chojeckiego, gdy obaj byli na
emigracji.

Olbrychski i Wildstein pogodzili się przed sądem
d4fxisd
d4fxisd

W lutym 2003 r. - wkrótce po ujawnieniu "listy Wildsteina" - Olbrychski powiedział w programie prywatnej telewizji, że to z powodu Wildsteina, który miał chcieć się przypodobać władzom francuskim, wytoczono proces byłemu opozycjoniście i działaczowi emigracyjnemu Chojeckiemu za zatrudnianie Polaków "na czarno". Chodziło o zwolnienie Wildsteina ze stanowiska naczelnego miesięcznika "Kontakt", który Chojecki wydawał w Paryżu. Sam Chojecki oświadczył, że Olbrychski "myli się w ocenach", bo Wildstein nie był świadkiem, tylko oskarżycielem w procesie przed sądem pracy, co do swego zwolnienia.

Wildstein - w lutym 2003 r. publicysta "Rzeczpospolitej" - zarzucił Olbrychskiemu kłamstwo. "Sokrates pytał: "czy jeśli kopnie mnie osioł, to mam mu wytaczać proces?" - dodał. W końcu pozwał jednak Olbrychskiego, żądając przeprosin i finansowego zadośćuczynienia. Do tego pozwu aktor złożył tzw. pozew wzajemny, żądając od Wildsteina przeprosin i zadośćuczynienia za niepochlebny komentarz pod swym adresem.

W listopadzie 2006 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił oba pozwy i nakazał wzajemne przeprosiny. Od tego wyroku strony złożyły apelacje do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

We wtorek strony zawarły przed SA ugodę, w której stwierdzono, że nie było ich intencją "pomawianie ani obrażanie siebie nawzajem". Przed sądem zgodnie oświadczono, że ugoda "wyczerpuje całość wzajemnych roszczeń". Wobec zawarcia ugody sąd umorzył postępowanie.

Całej Polsce należy się wygaszenie emocji; my wzajemnie sobie wybaczaliśmy i przeprosiliśmy za emocje, którym daliśmy się ponieść - powiedział Olbrychski. Dodał, że sąd słusznie apelował do stron o wyciszenie i wycofanie z oskarżeń. Ja już wcześniej proponowałem ugodę, nie ma co rozpamiętywać; ważne że ugoda teraz jest - oświadczył Wildstein.

d4fxisd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fxisd
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj