Okradli lombard przez dziurę w piwnicy
Łódzcy policjanci zatrzymali sześć osób podejrzewanych o kradzież biżuterii i pieniędzy z sejfu jednego z lombardów. Sprawcy, by dostać się do sejfu, wykuli dziurę w stropie w piwnicy - poinformowała Mirosława Kraszewska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
11.01.2006 13:25
Według policji, sześciu mężczyzn w wieku od 20 do 31 lat, przez kilka dni podkuwało strop w piwnicy tuż pod lombardem.
Kamienica przeznaczona do rozbiórki była już w znacznej części opuszczona. Sprawcy celnie zlokalizowali miejsce, w którym stała kasa. Gdy sejf wpadł im pod nogi, mogli już zająć się "skarbem" - powiedziała Kraszewska.
Z ustaleń policji wynika, że mężczyźni wycięli blachę, a ze środka skradli biżuterię i pieniądze o wartości blisko 100 tys. zł.
Policjanci natychmiast po zgłoszeniu przestępstwa rozpoczęli pracę operacyjną. W jej wyniku zatrzymano sześciu łodzian, z których najstarszy poszukiwany był listem gończym. W ich domach znaleziono złotą i srebrną biżuterię, kilka tysięcy złotych, narkotyki, telefony komórkowe oraz kilkadziesiąt świec zapłonowych do aut, które najprawdopodobniej pochodzą z innych przestępstw - dodała Kraszewska. Według policji, sprawa jest rozwojowa.