Okradali Marynarkę Wojenną?
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Poznaniu oskarżyła 10 osób - żołnierzy i cywilów - którzy okradali Marynarkę Wojenną RP. _Ich działalność spowodowała szkodę w wysokości ponad 2 mln złotych_ - poinformował zastępca szefa prokuratury płk Krzysztof Parulski.
31.03.2006 | aktual.: 31.03.2006 14:42
Oskarżeni to żołnierze i osoby cywilne, którzy zajmowali się bezpośrednio fałszowaniem dokumentów i kradzieżą części zamiennych. Ustalono, że grupa działała w latach 1999-2002 r. Wszyscy oskarżeni przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw i wystąpili z wnioskami o dobrowolne poddanie się karze.
Według prokuratury, osoby z dowództwa Marynarki Wojennej poprzez np. spisywanie na straty dobrych jeszcze części lub potwierdzanie ich wykorzystania do remontów - umożliwiały ich kradzież.
Następnie członkowie grupy wchodzili w porozumienie z osobami cywilnymi - właścicielami firm - paserami, którzy przechowywali skradzione mienie. Ostatecznie po przeprowadzeniu postępowań przetargowych części te ponownie kupowała Marynarka Wojenna - powiedział prowadzący sprawę płk Mikołaj Przybył.
Większość osób, wchodzących w skład grupy, odnosiło korzyści ze swojej działalności. Pieniądze przekazywane były w sposób hierarchiczny - osoby na niższym szczeblu otrzymywały je od tych na szczeblu bezpośrednio wyższym, po odpowiednim potrąceniu tzw. marży. Pozostali wykonywali polecenia na skutek zastraszania lub za obietnicę awansu służbowego.
Dziesięciu oskarżonych w piątek - to druga grupa osób związanych z okradaniem Marynarki Wojennej. Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Poznaniu w czerwcu 2004 roku oskarżyła 18 osób, w tym 7 żołnierzy służby czynnej oraz 10 żołnierzy rezerwy, o kradzież mienia tj. części mechanicznych i sprzętu okrętowego łącznej wartości 2 mln 170 tys. zł.
Prawomocnym wyrokiem Wojskowego Sądu Okręgowego w Poznaniu w styczniu 2005 roku dziesięciu z oskarżonych zostało skazanych na kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, kary grzywny oraz degradację. Trwa proces pozostałej ósemki oskarżonych.
Prokuratura podkreśliła ważną rolę prasy w ustaleniu stanu faktycznego w tych sprawach, powołując się m.in. na artykuł "Misja rabunkowa", który ukazał się w kwietniu 2005 r. w tygodniku "Newsweek Polska", a dotyczący nieprawidłowości związanych z wyposażeniem okrętu Marynarki Wojennej "Xawery Czernicki".
Piątkowy akt oskarżenia nie jest ostatnim etapem prowadzonego w Poznaniu śledztwa. Obecnie prowadzimy śledztwo przeciwko szefom i pomysłodawcom grupy. Są to osoby ze ścisłego kierownictwa Marynarki Wojennej, które obecnie przebywają w areszcie - powiedział płk Przybył.
Sprawa wypłynęła po tym, jak część żołnierzy, którzy do udziału w przestępstwie zostali przymuszeni, przestraszyła się skali przestępstwa i powiadomiła o procederze organy ścigania. Łącznie prokuratura szacuje, że działalność zorganizowanej grupy przestępczej mogła narazić Marynarkę Wojenną na ok. 15-20 mln zł strat.