Ojciec Święty o cierpieniu
Cierpienie, o którym tak wiele pisał Jan
Paweł II w listach apostolskich i orędziach, nie jest mu obce. Nie
krył cierpienia, jakiego doznał po zamachu na swe życie, jak i
ostatnio - gdy zmaga się z ciężkimi chorobami.
Papież, którego nazwano niegdyś Bożym Atletą, od lat cierpi na chorobę Parkinsona, jest też po kilku operacjach - wszczepienie endoprotezy stawu biodrowego spowodowało trudności z chodzeniem. Ostatnio doszły do tego problemy z oddychaniem i zabieg tracheotomii. Gdy Ojciec Święty pokazał się w Wielką Niedzielę w oknie pałacu apostolskiego, nie zdołał - choć próbował - wymówić słów błogosławieństwa "urbi et orbi" (miastu i światu). Z widocznym grymasem bólu uczynił jedynie gest ręką.
W Liście Apostolskim "Salvifici doloris", ogłoszonym 11 lutego 1984 roku, a poświęconym wartości ludzkiego cierpienia, papież odniósł się do ewangelicznej nauki o cierpieniu. "Prosimy Was wszystkich, którzy cierpicie, abyście nas wspierali. Właśnie Was, którzy jesteście słabi, prosimy, abyście stawali się źródłem mocy dla Kościoła i ludzkości. W straszliwym zmaganiu się pomiędzy siłami dobra i zła, którego widownią jest nasz współczesny świat, niech Wasze cierpienie w jedności z Krzyżem Chrystusa przeważy" - apelował w nim papież do chorych całego świata.
Jest to pierwszy w dziejach Kościoła List Apostolski poświęcony ludzkiemu cierpieniu, a zwłaszcza jego znaczenia dla misji zbawczej Kościoła. Stąd też dzień 11 lutego jest obchodzony przez Kościół jako Światowy Dzień Chorego. Został on ustanowiony przez Jana Pawła II 13 maja 1992 roku - w 75. rocznicę objawień fatimskich i w 11. rocznicę zamachu na jego życie na Placu św. Piotra w Rzymie.
Papież zwrócił się też z apelem do władz każdego szczebla, zachęcając, by uwagę i zainteresowanie Kościoła światem cierpienia uznali za okazję "do dialogu, spotkania i współpracy w budowaniu społeczności, która poprzez troskę o cierpiących będzie czynić postępy na drodze sprawiedliwości, wolności, miłości i pokoju".
Jan Paweł II w orędziach kierowanych z okazji Światowego Dnia Chorego często zwracał się z apelami do lekarzy i wszystkich pracowników służby zdrowia, by "byli zawsze wrażliwi na potrzeby cierpiących, a wykonując swój zawód umieli łączyć kompetencje z wymogami człowieczeństwa". Wielokrotnie podkreślał że "jesteśmy strażnikami życia, nie jego właścicielami".
Stanisław Karnacewicz