Ojciec prezydenta Polski zarobił 300 tysięcy złotych
Blisko 300 tysięcy złotych – tyle w ubiegłym roku zarobił profesor Jan Tadeusz Duda, ojciec prezydenta Polski. Dzięki temu, kupił nowe mieszkanie i nowe auto. A dodatkowo dostał jeszcze solidną emeryturę – 75 tysięcy złotych, czyli ok. 6200 zł miesięcznie.
Jan Tadeusz Duda jest profesorem, wykładowcą akademickim i radnym sejmiku małopolskiego. Jak każdy samorządowiec musiał do 30 kwietnia złożyć oświadczenie majątkowe za ubiegły rok. Wirtualnej Polsce, jako pierwszej, udało się dotrzeć do dokumentów złożonych przez ojca prezydenta.
Kupił mieszkanie i samochód
Co z nich wynika? Profesor Duda ma 15,8 tys. zł oszczędności wspólnie z żoną Jadwigą. Na polisach ubezpieczeniowych odłożył ok. 37 tys. zł. Jest współwłaścicielem domu, którego wartość szacuje na ok. 340 tys. zł. Ma też mieszkanie 48 - metrów kwadratowych, warte 310 tys. zł. Akt notarialny zakupu nieruchomości został sporządzony stosunkowo niedawno, bowiem 10 stycznia tego roku. Jak ujawnił, na zakup mieszkania wziął kredyt mieszkaniowy w banku Pekao SA, wspólnie z żoną. Wysokość kredytu to dokładnie 310 tysięcy złotych. Ma też jeszcze inny kredyt mieszkaniowy, wzięty razem z żoną Jadwigą, córką i zięciem. Z 270 tys. zł zostało mu do spłaty „jedynie” 15 tys. zł. Profesor może pochwalić sie też nowym autem - KIA Rio z 2017 roku. Cena? 51 tysięcy złotych.
Państwowa fucha i solidna emerytura
Ojciec prezydenta jest zatrudniony w Akademii Górniczo – Hutniczej w Krakowie jako profesor zwyczajny, a także na tym samym stanowisku w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Tarnowie. W ubiegłym roku, za pracę na tych uczelniach dostał 201 tys. zł. Jako radny sejmiku małopolskiego tytułem diet otrzymał 24,5 tys. zł. Z publikacji naukowych i z praw autorskich 14,3 tys. zł. A 53,2 tys. zł z zasiadania w państwowej Radzie Centrum Badań i Rozwoju. Profesor jest jej przedstawicielem od listopada 2016 r. W sumie zarobił już w niej, o czym pisaliśmy, od początku do chwili obecnej – 70 tys. zł.Profesor dostał też w ubiegłym roku 75 tys. zł emerytury. Miesięcznie wychodzi 6,25 tys. zł.
Zobacz także: Jesteśmy bogatsi od Greków i niebawem przegonimy Portugalczyków
Zarabia więcej niż prezydent
Po zsumowaniu zarobków za ubiegły rok wychodzi kwota ok. 295 tys. zł. Z emeryturą to już 370 tys. zł. Okazuje się, że dwa lata wcześniej profesor zarobił jeszcze więcej. W 2015 r. była to kwota 434 tys. zł! - No tak wyszło... Pracuję jako profesor na dwóch uczelniach, mam sporo zajęć, uczestniczę w naukowych grantach, zdecydowałem się pobierać emeryturę. Może i wyszło dużo, ale nadal z żoną jesteśmy ubodzy duchem – tłumaczył wtedy w mediach prof. Jan Tadeusz Duda. Dla porównania, pensja prezydenta Polski czyli syna profesora – to ok. 20 tys. zł miesięcznie i 240 tys. zł rocznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl