Ojciec, który pomógł umrzeć córce - zwolniony z aresztu
Ojciec, który pomógł swej córce cierpiącej na depresję maniakalną w popełnieniu samobójstwa, został w piątek zwolniony z aresztu, po orzeczeniu przez brytyjski sąd wyroku w zawieszeniu. Sąd w Maidstone (południowo-wschodnia Anglia) uznał jego winę, ale orzekł karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu.
52-letni James Lawson z Worthing w południowej Anglii w kwietniu 2000 r. pomógł swojej 22-letniej córce Sarze w popełnieniu samobójstwa. Ojciec najpierw pomógł dziewczynie zażyć zbyt wielką dawkę leków, a następnie założył jej na głowę plastikową torebkę, co spowodowało uduszenie.
W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że społeczeństwo nie może uznawać tego typu czynów, choć może je zrozumieć.
W zeszłym miesiącu Lawson przyznał się do zarzucanego mu zabójstwa, podkreślając jednak, że w chwili jego popełnienia nie panował nad sobą.
Sarah Lawson cierpiała na depresję maniakalną i wielokrotnie próbowała się zabić.
Była żona Jamesa Lawsona i matka Sary świadczyła na korzyść oskarżonego i wyraziła poparcie dla jego czynu. (jd)