Ojciec i syn kolekcjonowali granaty i broń maszynową
Karabin maszynowy, granaty, pociski
przeciwlotnicze i moździerze to tylko część arsenału, jaki policja
znalazła w jednym z mieszkań w gdańskiej dzielnicy Wrzeszcz.
Zgromadzili go dwaj mężczyźni interesujący się militariami.
Jak poinformował Zespół Prasowy KWP w Gdańsku, dyżurny komisariatu we Wrzeszczu otrzymał zgłoszenie o znalezieniu na korytarzu budynku kartonu z amunicją. Wysłany na miejsce patrol znalazł obok minę przeciwczołgową, dwa moździerze, hełm, granat oraz pojedyncze sztuki broni palnej, prawdopodobnie z okresu II wojny światowej.
Funkcjonariusze ustalili, że karton należał do 49-letniego Wojciecha B. i jego 20-letniego syna - Jana B. W ich mieszkaniu oraz na strychu zabezpieczono ponadto m.in.: miny przeciwpancerne, karabin maszynowy, 42 granaty, prawie 140 sztuk amunicji przeciwlotniczej, sportowej i strzeleckiej, dużą liczbę pustych łusek różnego kalibru, naboje pistoletowe oraz materiał wybuchowy. Mężczyzn zatrzymano.
Policjanci ustalili, że Wojciech B. gromadził broń i amunicję od około 30 lat, razem z synem interesował się militariami. Odpowiedzą teraz za sprowadzenie niebezpieczeństwa zagrażającemu życiu i zdrowiu wielu osób oraz za nielegalne posiadanie broni i amunicji. Grozi za to nawet 8 lat więzienia.