Ogromny przetarg na badania opinii publicznej. Kancelaria Premiera przeznaczy na to nawet 2,34 mln zł
- Chodzi o politykę - twierdzi specjalista od sondaży. Kancelaria premiera ogłosiła przetarg na badania opinii publicznej. Zajmujące się tym firmy mogą otrzymać od rządu nawet 2,34 mln zł.
21.07.2020 | aktual.: 30.03.2022 13:52
- Gdyby któraś z partii opozycyjnych dostała w ciągu roku 2 mln zł na fokusy i CATI, byłaby kilka długości do przodu - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" specjalista od sondaży. Jego zdaniem w przetargu organizowanym przez Kancelarię Premiera "chodzi o politykę".
Rząd zamierza przeznaczyć na badania opinii publicznej nawet 2,34 mln zł. "Tematyka badań będzie każdorazowo określana w zależności od aktualnych potrzeb. W dokumentacji przetargowej umieszczonej na stronie BIP KPRM zostało ogłoszone, że zlecane badania będą dotyczyły tematyki społecznej" – poinformowało dziennik Centrum Informacyjne Rządu.
Kancelarii podlega Centrum Badania Opinii Społecznej, ale - jak twierdzi CIR - CBOS nie jest w stanie "zaspokoić w pełni potrzeb". - CBOS wielu zadań określonych w przetargu po prostu nie robi na co dzień, więc musiałby je zlecać na zewnątrz - stwierdził ekspert od badań społecznych. I zaznaczył, że jego zdaniem organizacja przetargu to "nic nagannego".
- Żaden inny rząd w historii III RP nie śledził tak drobiazgowo nastrojów społecznych i nie korygował własnych planów na podstawie badań opinii publicznej. Dzięki jawnemu i przejrzystemu przetargowi wydatki na ten cel zostaną ucywilizowani - zaznaczył.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.