Ogromny pożar pod Inowrocławiem. "Dogaszanie potrwa wiele godzin"
Płonie zakład przetwarzający tworzywa sztuczne w Broniewicach pod Inowrocławem. Na miejscu pracuje kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej. - Sytuacja jest opanowana, ale dogaszanie potrwa jeszcze wiele godzin - przekazali strażacy z Komendy Wojewódzka PSP w Toruniu.
23.03.2022 | aktual.: 23.03.2022 18:20
Do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 14 w Broniewicach (woj. kujawsko-pomorskie). W płomieniach stanęła hala z maszynami do przetwarzania odpadów oraz składowisko tworzyw sztucznych. Nieopodal zlokalizowana jest także stacja paliw.
Broniewice. Ogromny pożar składowiska tworzyw sztucznych
Nad budynkiem unoszą się kłęby czarnego dymu. - To pożar hali o wymiarach 40 na 20 metrów z maszynami do przetwarzania odpadów oraz składowiska odpadów tworzyw sztucznych o wielkości 1200 m kwadratowych - powiedział "Super Expressowi" dyżurny z Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu.
W wyniku zdarzenia ranna została jedna osoba. - Jeden strażak prowadzący działania uległ wypadkowi, na szczęście lekkiemu. Przyczyny pożaru będą przedmiotem dochodzenia prokuratury i policji. (...) Zadymienie jest spore. Apelujemy do mieszkańców pobliskich zabudowań - budynków jednorodzinnych i gospodarstw rolnych - o zamknięcie okien, tak, aby dostęp dymu do pomieszczeń, by jak najmniejszy - wyjaśnił "SE" kpt. Jarosław Skotnicki, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Inowrocławiu.
- Na miejsce dotarło 46 zastępów straży pożarnej. Sytuacja jest opanowana, ale dogaszanie potrwa jeszcze wiele godzin - przekazali z kolei w rozmowie z "Gazetą Pomorską" strażacy z Komendy Wojewódzka PSP w Toruniu.
Na miejsce zadysponowano specjalną cysternę z wodą. Z informacji lokalnych mediów wynika, że ogień mógł objąć także sąsiadujące budynki.
Policja tymczasowo zamknęła drogę pomiędzy Pakością a Broniewicami. Funkcjonariusze kierują pojazdy na Kołodziejewo.
Źródło: "Super Express"/"Gazeta Pomorska"