PolskaOgród Krasińskich w Warszawie otwarty po rewitalizacji

Ogród Krasińskich w Warszawie otwarty po rewitalizacji

Ogród Krasińskich w Warszawie otwarty po rewitalizacji
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
08.05.2014 15:37, aktualizacja: 08.05.2014 15:57

Odtworzony układ alejek, staw ze strumieniem i kaskadą wodną, kwietne klomby według projektu z XIX w. połączone ze współczesnym placem zabaw dla dzieci i polanką np. do uprawiania fitnessu - tak wygląda stołeczny Ogród Krasińskich otwarty po rewitalizacji.

- Nadszedł dzień, kiedy możemy przespacerować się po otwartym już Ogrodzie Krasińskich, z wyjątkiem fragmentu, gdzie są poszukiwane Archiwa Bundu. Zostało posadzonych bardzo dużo roślin, które będą się oczywiście rozrastały, a sądząc po już obserwowanych mamach z dziećmi czy spacerowiczach, to miejsce ma szansę stać się popularnym nie tylko wśród mieszkańców Śródmieścia - mówiła podczas czwartkowego briefingu prasowego prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Jak zaznaczyła dyrektor Zarządu Terenów Publicznych Renata Kaznowska, w procesie rewitalizacji ogrodu najważniejsze było odtworzenie układu alejek według XIX-wiecznego projektu głównego ogrodnika stolicy Franciszka Szaniora. - Zależało nam na odtworzeniu stawu, który w sposób brutalny został zalany betonem łącznie ze strumieniem, który praktycznie wyglądał jak ściek, a miał być potokiem górskim wraz z kaskadą. I ten efekt udało nam się odtworzyć, łącznie z roślinami wodnymi, które zostały posadzone. Odtworzyliśmy także, naprzeciwko głównego wejścia, klomb w formie arabeski z sezonowymi kwiatami - mówiła Kaznowska.

Istotne w założeniu konkursu architektonicznego, z którego projekt zrealizowano, było również odnalezienie harmonii między częścią historyczną ogrodu, a fragmentami powojennymi. W częściach powojennych znalazły się pola do gry w boule, stoły do gier planszowych, duży współczesny plac zabaw dla dzieci i fontanna. Będzie tam można wypoczywać na kocu pod olbrzymim platanem lub uprawiać fitness.- W części historycznej, oddzielonej żywiczną aleją, możemy także podziwiać gazon kwiatowy według projektu Szaniora z sezonowymi roślinami - opowiadała dyrektor.

Dalej znajduje się drugi plac zabaw wyposażony także zgodnie z pomysłem Szaniora i wypoczynkowa altana. Część spośród przygotowanych dla mieszkańców ławek, a nawet kosze na śmieci powstały według XIX-wiecznego wzoru. - Wspólnym mianownikiem wszystkich mebli w ogrodzie jest drewno akacjowe. Chcieliśmy, by ich kolory były takie same i tworzyły harmonijną całość. Udało nam się posadzić także liczne krzewy, rośliny bylinowe, sezonowe, kwiaty i ponad 90 drzew z założenia szaniorowskiego - relacjonowała Kaznowska.

W ogrodzie nadal trwają jeszcze badania archeologiczne związane głównie z poszukiwaniem Archiwum Bundu. Jak zapowiadają przedstawiciele miasta, prace powinny się zakończyć za ok. cztery tygodnie. Wtedy ukończone zostaną prace w tzw. strefie fitness i polu leżakowym. Całość ma być gotowa na koniec czerwca. Planowane jest także ogłoszenie regulaminu ogrodu, który ma uregulować m.in. kwestie dostępu psów i godzin otwarcia. Na razie są jeszcze w tej sprawie prowadzone konsultacje z mieszkańcami.

Oficjalne otwarcie Ogrodu Krasińskich zaplanowano na sobotę. Tego dnia zostanie tam zorganizowany piknik, podczas którego będzie m.in. można nauczyć się gry w boule i poćwiczyć jogę z instruktorką.

Historia Ogrodu Krasińskich sięga XVII w. W roku 1766 ogród został udostępniony publiczności. Od tamtej pory park przechodził liczne przebudowy i zmiany; prace z lat 1891-1895 według projektu głównego ogrodnika stolicy Franciszka Szaniora nadały mu zachowany do obecnych czasów styl krajobrazowy. W 1965 roku ogród, wraz z bramą od dawnych Nalewek, wpisano do rejestru zabytków.

Obecny projekt rewitalizacji wywołał kontrowersje w związku z wycinką części starego drzewostanu, której sprzeciwiała się część mieszkańców. Koncepcja została wyłoniona drogą międzynarodowego konkursu. Poszukiwano projektu, który jak najwierniej miał odtworzyć pierwotne założenia architektoniczne.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także