Ogłuszyli 75‑latka butelką, zabrali mu auto. Spalili samochód, gdy znudziła im się jazda
Zuchwały napad w Siechnicach. Nieznani sprawcy zastraszyli 75-latka, okradając go z samochodu, który wart był 70 tysięcy złotych. Gdyby tego było mało, spalili pojazd po pierwszej jeździe. Jak podaje wrocławska policja, mężczyźni zrobili to z "nudów".
75-latek odpoczywał na terenie jednej z podwrocławskich miejscowości. Nagle zaatakowali go dwaj mężczyźni. Sprawcy uderzyli go szklaną butelką w głowę, żądając od niego wydania kluczyków do zaparkowanego nieopodal auta. Tym samym mężczyźni jeździli skradzionym samochodem, a gdy im się znudziło, spalili pojazd.
Informację o zdarzeniu otrzymali policjanci z Wrocławia. Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który odpowiadał wstępnemu rysopisowi. Kierowca samochodu potwierdził, że jest to jeden z napastników. 39-latek został zatrzymany, trafił do aresztu.
Sprawca usłyszał zarzuty rozboju, kradzieży oraz zniszczenia mienia, a także został tymczasowo aresztowany. To jednak nie wszystko. Wrocławska policja zatrzymała kobietę i mężczyznę, którzy mogą być zamieszani w sprawę. Postawiono im zarzuty rozboju, kradzieży oraz zniszczenia mienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl